Bez kategorii - Reklama Gazeta.pl

Wybuch wojny w Ukrainie diametralnie zmienił otaczającą nas rzeczywistość. Nic nie jest już takie, jak jeszcze kilka miesięcy temu, bo atak na naszego sąsiada wpłynął na każdego z nas, bez względu na to, kim jesteśmy i czym się zajmujemy. Projekt reportersko-fotograficzny „SMS: Świat skończył się dzisiaj” to próba zrozumienia tego, co dzieje się wokół poprzez rozmowę. Projekt obejmuje reportaże autorstwa Anny Alboth oraz zdjęcia Karola Grygoruka, a cały materiał jest prezentowany w wyjątkowej oprawie graficznej na dedykowanej stronie internetowej.

– Anna Alboth i Karol Grygoruk od lat zajmują się tematem kryzysu uchodźczego w Europie – mówi Anna Budyńska, redaktorka naczelna Weekend Gazeta.pl. – Trudno znaleźć osoby, które lepiej rozumieją tragiczne konsekwencje współczesnych wojen. Dlatego właśnie ich poprosiliśmy o zebranie historii oraz pokazanie osób z Ukrainy i Polski, którym wojna zabrała „stare” życie. Chcieliśmy podkreślić, jak różne i wielowymiarowe są to doświadczenia, bo wojna, nawet gdy nie jesteśmy na linii frontu, dotyka każdego z nas.

Projekt reportersko-fotograficzny „SMS: Świat skończył się dzisiaj” poszukuje odpowiedzi na pytanie, jak zmieniła się nasza rzeczywistość pod wpływem wojny w Ukrainie. Poprzez spotkania z bohaterami z często odmiennych światów Anna Alboth i Karol Grygoruk pokazują, że konflikt dotyka każdego z nas. Reportaże i zdjęcia dostępne są na stronie Weekend.Gazeta.pl od dziś – poniedziałku, 1 sierpnia br. Materiały w wyjątkowy sposób graficzny zbiera i pokazuje dedykowana strona, na której można przeczytać treść wiadomości SMS, jakie bohaterowie reportażu otrzymywali zaraz po wybuchu wojny.

– „SMS: Świat skończył się dzisiaj” to próba zrozumienia, co się dzieje wokół nas w tych ostatnich miesiącach – tłumaczy Anna Alboth. – Pytamy bardzo różnych ludzi o to, co czują, na co mają nadzieję i czego się boją. Rozmawiamy z Ukraińcem, który już od lat mieszkał w Polsce; rozmawiamy z romską uchodźczynią, która przyjechała do Warszawy; rozmawiamy z polsko-białoruską artystką; z polską społecznicą, której rodzina zaprosiła do siebie rodzinę ukraińską; rozmawiamy z reporterem, który nie może do Ukrainy przestać jeździć.

Anna Alboth to dziennikarka i aktywistka związana z Minority Rights Group. Od 20 lat publikuje w polskich mediach, najczęściej na tematy związane z prawami człowieka. Inicjowała kampanie migracyjne: od zbiórek śpiworów do Civil March For Aleppo nominowanego do Pokojowej Nagrody Nobla. W tym roku angażuje się głównie w działania Grupy Granica oraz te na rzecz ukraińskich uchodźców. Karol Grygoruk to fotograf dokumentalny i aktywista, który w projektach dokumentalnych i pracy naukowej skupia się na tematyce społecznego wykluczenia, fotografii zaangażowanej, etyce oraz wpływie nowych mediów na kulturę wizualną. Mieszka i pracuje między Warszawą i Bliskim Wschodem. Jego długoterminowy projekt BORDERLANDS, którego częścią są zdjęcia do reportażu „Barcelona albo śmierć. Skoro weszli na łódź, to znaczy, że nie mają do czego wracać” opublikowanego na Weekend.Gazeta.pl, był nominowany do Grand Press Photo.

Weekend.Gazeta.pl to nowoczesny i atrakcyjny wizualnie serwis premium, w którym publikowane są między innymi reportaże, pogłębione wywiady i rozbudowane sylwetki, a artykuły ilustrowane są wielkoformatowymi zdjęciami. To pierwszy tego typu magazyn w polskim internecie, który wyznaczył nowe standardy prezentowania jakościowych treści przez portale horyzontalne. Serwis jest liderem wśród magazynów online – według badania Mediapanel w lipcu br. odwiedziło go 3,2 mln użytkowników (real users), którzy wykonali 9,8 mln odsłon.

Pierwsza połowa 2022 r. upłynęła pod znakiem agresji Rosji na Ukrainę, na co szybko zareagowały polskie media. Także Gazeta.pl działała nie tylko redakcyjnie, ale również mocno zaangażowała się w liczne akcje pomocowe. Teraz jej zespół prezentuje efekty podjętych kroków w cyklicznym raporcie zaangażowania stanowiącym podsumowanie zobowiązań wobec czytelniczek i czytelników. Gazeta.pl to jedyny portal w Polsce z deklaracją redakcyjną opisującą podejście i zasady działania dziennikarzy, którzy chcą tworzyć medium internetowe na nowe czasy.

Ambicją Gazeta.pl jest zmienianie świata na lepsze poprzez koncentrację na ważnych kwestiach społecznych. Prawa człowieka, wolne media, ekologia, edukacja, zdrowie psychiczne, postmillenialsi, inkluzywny język, fact-checking, dziennikarstwo rozwiązań, opinie i komentarze – oto filary tegorocznych zobowiązań portalu. Okazały się one niezwykle istotne w ostatnich miesiącach, które zostały zdominowane przez wojnę za wschodnią granicą Polski.

Mimo wojny w Ukrainie, dziennikarze Gazeta.pl nie zapominają o tym, co dzieje się przy granicy z Białorusią. W kwietniu nagradzany dziennikarski duet – Anna Alboth i Karol Grygoruk wrócił na łamach Gazeta.pl do tematu polsko-białoruskiej granicy. Na stronach portalu ukazał się przejmujący reportaż dotyczący sytuacji uchodźców z Białorusi. Gazeta.pl po raz kolejny przyłączyła się też do świętowania Miesiąca Dumy. 25 czerwca br., w dniu Parady Równości w Warszawie na Gazeta.pl i w mediach społecznościowych portalu w ramach akcji „Jutro w Polsce” pojawiły się nagłówki „z przyszłości”, które pozwoliły czytelniczkom i czytelnikom wyobrazić sobie, jak mogłaby wyglądać Polska przyjazna społeczności LGBTQA+. Gazeta.pl mocno skupia się również na walce o prawa kobiet. To dlatego na początku roku ukazał się poradnik „Jak pisać o kobietach?” – ogólnodostępny poradnik językowy autorstwa Wiktorii Beczek, koordynatorki treści ds. różnorodności i inkluzywności w Gazeta.pl, który zajmuje się m.in. kliszami narracyjnymi przypisywanymi kobietom, medialnymi zwrotami wymagającymi zmiany oraz feminatywami. Z okazji Dnia Matki Gazeta.pl przedstawiła natomiast inny ważny społecznie projekt – stronę Niewidzialnyetat.pl, a na niej kalkulator pracy wykonywanej w domu. W ten sposób redakcja Gazeta.pl zachęcała do dyskusji na temat „niewidzialnego etatu”.

Najnowszy raport zaangażowania Gazeta.pl nie skupia się jednak tylko na trudnych tematach. Wspomina również o wyjątkowym projekcie „Polska Stories” serwisu Weekend.Gazeta.pl, w ramach którego młodzi autorzy szkolą się pod okiem reportażystki Olgi Gitkiewicz. Efektem bezpłatnych warsztatów będą publikacje na stronach Gazeta.pl. W lutym br. odbył się także Turniej Czterech Streamów Sport.pl, w ramach którego redakcja chciała połączyć zainteresowanie Polaków skokami narciarskimi i zimowymi igrzyskami oraz esportem i Twitchem. W charytatywnej grze w Deluxe Ski Jump 2 wzięli udział znani streamerzy, których rywalizacja przyciągnęła w sumie ponad 170 tys. użytkowników na Twitchu i aż 1,5 mln na TikToku.

Zespół Gazeta.pl publikuje raporty zaangażowania regularnie od 2021 r. Poprzednie podsumowania można znaleźć na stronie Biura reklamy Gazeta.pl.

***
Gazeta.pl jest w czołówce największych polskich portali internetowych, a jej serwisy należą do wiodących w swoich kategoriach tematycznych. Prezentują użytkownikom różnorodne treści, m.in. artykuły oraz autorskie materiały wideo – dostępne także poprzez aplikacje na urządzenia mobilne. Według badania Mediapanel w czerwcu 2022 r. serwisy Grupy Agora odwiedziło 17,9 mln użytkowników (real users), którzy wykonali 538,5 mln odsłon. Wśród najczęściej wybieranych serwisów znalazły się Kobieta.Gazeta.pl, Plotek.pl, eDziecko.pl, Sport.pl, Wiadomosci.Gazeta.pl, Next.Gazeta.pl i Moto.pl.

Piotr Mikołajczyk objął nowo utworzone stanowisko Head of New Business w zespole Sport.pl. Jednocześnie, odpowiedzialność za rozwój obszaru wideo premium jednego z najpopularniejszych serwisów sportowych przejął Dominik Wardzichowski.

Jako Head of New Business w Sport.pl Piotr Mikołajczyk zadba o dalszy rozwój projektów technologicznych i aplikacji mobilnych Sport.pl. Do jego obowiązków będzie należało również poszukiwanie nowych rozwiązań biznesowych oraz szans zasięgowych i przychodowych dla serwisu. W zarządzaniu biznesem Sport.pl będzie go wspierał Bartosz Raj, dyrektor serwisów Gazeta.pl.

Piotr Mikołajczyk jest związany ze Sport.pl od 2006 r. Od początku 2020 r. pełnił rolę szefa rozwoju serwisu – zajmował się m.in. rozwojem aplikacji sportowych, produktami livescore oraz procesami automatyzacyjnymi. Wcześniej przez kilka lat pracował jako szef wideo i zastępca szefa newsroomu Sport.pl, a jeszcze wcześniej autor i szef serwisu Zczuba.pl.

Zmiany następują także w obszarze wideo w Sport.pl. Odpowiedzialność za rozwój wideo premium w redakcji przejął Dominik Wardzichowski, który zastąpił odchodzącego z serwisu Piotra Majchrzaka. Dominik Wardzichowski w nowej roli nadzoruje formaty wideo premium Sport.pl, w tym programy na żywo, cykle redakcyjne i reportaże wideo. Przed nim również zadanie przygotowania planu multi-platformowej obsługi nadchodzącego mundialu w Katarze.

Dominik Wardzichowski pracuje w Sport.pl od 2015 r. Relacjonował Euro U-21 i Mistrzostwa Świata U-20 rozgrywane w Polsce. Jest autorem programu „Dogrywka” i współprowadzącym „Sekcji Piłkarskiej” oraz programu „Sport.pl LIVE”. Wcześniej współpracował z serwisami Ekstraklasa.net, Sport4fans.pl, SportSlaski.pl, Sport.tvp.pl, a także z telewizją klubową Podbeskidzia Bielsko-Biała.

– Przed nami jedno z najważniejszych wydarzeń sportowych w ostatnich latach, czyli mundial w Katarze. Mamy nadzieję, że najnowsze zmiany w zespole Sport.pl pozwolą nam jeszcze lepiej przygotować się do tego piłkarskiego święta. Jestem przekonany, że nowa energia w zespole przełoży się na interesujące pomysły i projekty, które spotkają się z uznaniem fanów sportu – mówi Bartosz Raj, dyrektor serwisów Gazeta.pl.

Redaktorem naczelnym Sport.pl pozostaje Łukasz Cegliński, a szefem newsroomu serwisu – Łukasz Godlewski. Z końcem lipca br. współpracę z zespołem zakończy Maciej Kucharski, który od 2021 r. pełnił funkcję dyrektora Sport.pl.

***
Sport.pl to jeden z największych serwisów sportowych w Polsce, także dzięki bijącym rekordy aplikacjom Sport.pl LIVE i Football LIVE. Redakcja codziennie dostarcza użytkownikom najświeższych informacji sportowych z kraju i ze świata z różnych dyscyplin sportowych. Atrakcyjna forma prezentowania informacji w serwisie (multimedia, relacje na żywo) przyciągnęła w czerwcu 2022 r. 6,5 mln użytkowników (real users), którzy wykonali ponad 71,5 mln odsłon (według badania Mediapanel).

Przygotowując się do zmiany rynkowej, jaką jest utrata 3rd party cookies oraz coraz silniejszy trend ochrony prywatności użytkownika w sieci, Gazeta.pl, Justtag Group, Equativ (dawniej Smart) i Adform przeprowadziły pierwszą szeroko zasięgową kampanię w oparciu o 1st party cookies. Test wykazał skuteczność JustID, alternatywnego systemu identyfikacji użytkowników w świecie 1st party cookies opracowanego przez Justtag Group, zarówno w środowisku Adform, jak i Equativ (dawniej Smart).

Nadchodzące miesiące przyniosą konieczność stworzenia otwartego, transparentnego i skalowalnego standardu rynkowego, pozwalającego precyzyjnie docierać do użytkowników w świecie bez 3rd party cookies. Rozwiązaniem są kampanie targetowane w oparciu o 1st party cookies oraz system identyfikacji JustID. Jedna z takich kampanii została właśnie z sukcesem zrealizowana dla Gazeta.pl.

– Utrata możliwości wykorzystania 3rd party cookies w kampaniach reklamowych spowoduje duże zawirowania na rynku precyzyjnie targetowanej reklamy internetowej – mówi Tomasz Chłodecki, CEO Justtag Group. – Mimo tych zmian, potrzeby reklamodawców pozostają niezmienne – chcą wciąż docierać ze swoim przekazem do ściśle określonych grup odbiorców, a cały rynek reklamy programatycznej potrzebuje zrozumiałej i efektywnej alternatywy dla reklamy kontekstowej. Taki jest właśnie cel JustID. Chcemy wykorzystać możliwości 1st party data i naszego grafu, aby podnosić efektywność działań reklamowych w świecie bez 3rd party cookies. Udane testy naszego systemu identyfikacji wraz z portalem Gazeta.pl, Equativ i Adform pokazują, że jesteśmy blisko tego celu. Jestem pewien, że wkrótce na polskim rynku będzie dostępny alternatywny system identyfikacji na najwyższym światowym poziomie – dodaje.

Na serwisach Gazeta.pl znajdował się Prebid.js z aktywnym modułem identyfikacji JustID i adapter Equativ. Moduł JustID nadawał użytkownikom odwiedzającym serwisy wydawcy identyfikację JustID w postaci cookie 1st party.

Dla użytkowników wchodzących na serwisy Gazeta.pl oznaczonych JustID Justtag przygotował segmenty behawioralne 1st party, które następnie wysłał do Equativ SSP. Platforma Equativ identyfikowała użytkowników, wysyłając zapytanie do kupującego w Adformie tylko, gdy dany użytkownik spełniał kryteria segmentu Justtag (np. posiadał odpowiednie zainteresowania, odwiedzał strony o określonej tematyce, etc.). Następnie, Justtag, jako strona kupująca z poziomu DSP Adform, odbierał filtrowany ruch na dealu PMP, realizując z sukcesem emisję kampanii w oparciu o 1p ID. Emisja docierała precyzyjnie do wszystkich użytkowników Gazeta.pl, znajdujących się w segmentach Justtag bez względu na to, czy dany użytkownik skorzystał z opcji blokowania 3rd party cookies czy nie.

– Gazeta.pl jako wydawca jest w pełni przygotowana do świata bez 3rd party cookies. Projektując kampanie reklamowe na naszych powierzchniach bazujemy na danych własnych, czyli 1st party cookies, które nie będą blokowane, a staną się wkrótce bardzo ważnym elementem emisji. Aby mieć pełen obraz w statystykach, stworzyliśmy universal ID do identyfikacji użytkownika pomiędzy naszymi domenami. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom reklamodawców testujemy teraz możliwość użycia różnych identyfikatorów – tłumaczy Martyna Matuszewska, Business Data & AdTech Owner w Gazeta.pl. – Przeprowadzone z Justtag Group, Equativ i Adform testy potwierdziły, że rozwiązanie zaproponowane przez Justtag Group działa i jest dostępne na naszej powierzchni. To pozwala nam rozszerzyć możliwość dotarcia do użytkowników oraz listę partnerów, z którymi współpracujemy, tak aby w pełni wykorzystywać potencjał rynkowych nowości – dodaje.

Od 1 lipca br. Rafał Madajczak będzie redaktorem naczelnym Gazeta.pl. To całkowicie nowe stanowisko w strukturach portalu, który ma ambicję wyróżniać się w internecie oraz tworzyć innowacyjne i społecznie zaangażowane medium na nowe czasy. Rafał Madajczak jako dyrektor kreatywny Gazeta.pl był współtwórcą m.in. „Alarmu dla klimatu” – najbardziej zasięgowej akcji w historii portalu, a także wielu nagradzanych projektów i kampanii, jak „Historia bez Polki”, „Odbetonowani” czy „Nie karm Putina”.

– Dla Gazeta.pl kluczowa jest jakość, kreatywność, zabawa formatem i przekazywanie najważniejszych informacji rzetelnie i szybko. Na tych kompetencjach chcemy budować nową strategię contentową, mając na uwadze przede wszystkim potrzeby młodszych odbiorców, konieczność wielokanałowego dotarcia do czytelnika i chęć wyróżnienia się pośród innych mediów. Jestem przekonana, że gotowość do wychodzenia poza utarte schematy i pomysłowość Rafała Madajczaka, a jednocześnie jego świetne zrozumienie trendów i potrzeb czytelników, sprawia, że jest on idealną osobą, by poprowadzić Gazeta.pl ku tej zmianie – mówi Agnieszka Siuzdak, dyrektorka pionu Gazeta.pl.

Jako redaktor naczelny Gazeta.pl Rafał Madajczak będzie nadzorował pracę wydawców strony głównej portalu oraz dział rozwoju marki, a także odpowiadał za jakość i dobór treści tworzonych we wszystkich redakcjach Gazeta.pl. Do jego obowiązków będzie należało stanie na straży deklaracji redakcyjnej Gazeta.pl oraz tworzenie i realizacja świeżej i atrakcyjnej linii redakcyjnej, która położy nacisk na aktywizm oraz innowacyjność.

– Czasy, gdy media internetowe rywalizowały ze sobą w ramach sztywnych kategorii „portale” czy „serwisy tematyczne”, już nie istnieją – nie w świecie, gdzie żyje aż 50 mln osób, które mają co najmniej 100 tys. obserwujących czy fanów w sieci. Każdego dnia każda z nich może pokazywać coś ciekawszego niż tradycyjne media. To oznacza, że Gazeta.pl walczy o uwagę odbiorców nie tylko z innymi portalami, ale także z twórcami treści, streamerami, tiktokerami i każdą osobą, która w ciekawy sposób opowiada o świecie. To uczy pokory i jednocześnie podnosi nam poprzeczkę – mówi Rafał Madajczak, nowy redaktor naczelny Gazeta.pl. – Będziemy oczywiście kontynuować naszą misję informacyjną, ale planujemy więcej eksperymentować i testować format medium na nowe czasy. Nie tylko dlatego, że to ciekawe, ale też konieczne, żebyśmy nie stali się marką, która po prostu jest. Gazeta.pl idzie po nowe!

Materiał wideo, w którym nowy redaktor naczelny wita się z czytelnikami można obejrzeć poniżej:

Rafał Madajczak od 2020 r. pełnił rolę dyrektora kreatywnego Gazeta.pl. W tym czasie portal prowadził liczne nagradzane projekty i akcje zasięgowe we współpracy z zewnętrznymi organizacjami takie, jak „Alarm dla klimatu” z Koalicją Klimatyczną, „Bez LGBT+ nie ma Polski” z Miłość Nie Wyklucza, agencją MullenLowe, Radiem TOK FM i „Gazetą Wyborczą” czy „Nie karm Putina” ze stowarzyszeniem Miasto Jest Nasze i serwisem Ukrayina.pl.
Rafał Madajczak jest twórcą serwisu satyrycznego ASZdziennik.pl, który należy do portfolio Grupy naTemat (Glob360). Jako redaktor naczelny tej witryny zasłynął wraz z zespołem wiralowymi materiałami komentującymi bieżące sprawy polityczne, gospodarcze i kulturalne. Od listopada 2018 r. pełnił funkcję dyrektora kreatywnego naTemat360. Wcześniej pracował jako dziennikarz w „Rzeczpospolitej” i „Przekroju”, współtworzył serwis o polityce Pardon.pl oraz segment kabaretowy programu „Szymon Majewski Show” w telewizji TVN.

W procesie tworzenia strategii contentowej nowego redaktora naczelnego Gazeta.pl jako doradca ds. strategii będzie wspierać Filip Połoska, współzałożyciel grupy kreatywnej NOWY®ŁAD i były międzynarodowy redaktor naczelny NOIZZ.

Gazeta.pl jako jedyne medium w Polsce regularnie publikuje deklarację redakcyjną, w której uczciwie opisuje cele i zasady działania swoich dziennikarzy, którzy chcą tworzyć otwarte na współczesność medium internetowe. Ambicją zespołu portalu jest zmienianie świata na lepsze poprzez skupienie się na ważnych kwestiach społecznych i podejmowanie trudnych tematów, w tym angażowanie się w walkę z kryzysem klimatycznym, promowanie równouprawnienia płci oraz wspieranie mniejszości. Redakcja Gazeta.pl co kwartał publikuje także raporty zaangażowania pokazujące, w jaki sposób wywiązuje się ze swoich zobowiązań wobec czytelniczek i czytelników, a także jako pierwsze medium w Polsce wyodrębniła w swojej strukturze funkcję koordynatorki treści dotyczących różnorodności i inkluzywności. Prawa człowieka, wolne media, pokolenie Z, inkluzywny język, sprawdzanie faktów, dziennikarstwo rozwiązań, opinie i komentarze to filary pracy redakcji Gazeta.pl. Za swój aktywizm oraz innowacyjne podejście do ważnych społecznie tematów portal otrzymał liczne nagrody branżowe – zarówno polskie (m.in. IAB Mixx Awards), jak i międzynarodowe (m.in. INMA Global Media Award, nominacja do Covering Climate Now Journalism Award).

Moto.pl, jeden z najpopularniejszych polskich serwisów motoryzacyjnych wzmacnia swój zespół redakcyjny. W czerwcu br. do grona jego dziennikarzy dołączył Piotr Karczmarczyk, związany wcześniej z serwisem Auto-swiat.pl.

Piotr Karczmarczyk w zespole Moto.pl odpowiada za dział Moto Biznes. Jest również autorem i wydawcą cyklu „Moto Raport”.

– Moto.pl jest serwisem nie tylko dla fanów motoryzacji, ale przede wszystkim dla użytkowników samochodów i jednośladów – mówi Tomasz Korniejew, redaktor naczelny i dyrektor Moto.pl. – To także medium, w którym nie brakuje materiałów o tematyce biznesowej oraz ciekawych raportów, które publikujemy przy współpracy z zewnętrzną agencją badawczą. W mojej opinii doświadczenie Piotra Karczmarczyka sprawia, że świetnie sprawdzi się on w obszarze Moto Biznesu oraz współtworzenia raportów Moto.pl – dodaje.

Piotr Karczmarczyk rozpoczął swoją przygodę z dziennikarstwem motoryzacyjnym w tygodniku „Motor” Wydawnictwa Bauer. Później pracował w redakcji papierowego wydania magazynu „Auto Świat” od Ringier Axel Springer Polska, a po kilku latach rozpoczął pracę w redakcji internetowej tworzącej treści motoryzacyjne nie tylko do serwisu Auto-swiat.pl, ale również dla portalu Onet.pl. Po blisko 12 latach zdecydował się na zmianę i dołączenie do redakcji serwisu Moto.pl.

Moto.pl to serwis łączący motoryzację, biznes i eko-trendy stworzony z myślą nie tylko o fanach motoryzacji, ale także posiadaczach samochodów szukających przydatnych informacji związanych z branżą moto. Moto.pl jest jednym z najpopularniejszych serwisów motoryzacyjnych w Polsce. W maju br. serwis odwiedziło 4,7 mln użytkowników, którzy wykonali w nim 12,2 mln odsłon.

W sobotę, 25 czerwca 2022 r., czyli w dniu Parady Równości w Warszawie Gazeta.pl, „Gazeta Wyborcza”, Wyborcza.pl i Wysokieobcasy.pl opublikują wyjątkowe newsy, które pozwolą ich czytelniczkom i czytelnikom wyobrazić sobie, jak w przyszłości mogłaby wyglądać Polska przyjazna społeczności LGBTQA+. To część akcji „Jutro w Polsce” zainspirowanej przez stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza i agencję MullenLowe Warsaw.

Dziś Polska traktuje osoby LGBTQA+ najgorzej w całej Europie – wynika z rankingu ILGA-Europe mierzącego poziom równouprawnienia społeczności osób nieheteronormatywnych*. Wśród krajów unijnych Polska wypada najgorzej już trzeci rok z rzędu. W najnowszym zestawieniu uzyskała zaledwie 13 proc. na 100 możliwych. Gorsze wyniki mają jedynie Białoruś (12 proc.), Armenia i Rosja (8 proc.), Turcja (4 proc.) oraz Azerbejdżan (2 proc.).

– A to nie jedyna zła wiadomość dotycząca braku równości i tolerancji w Polsce – wskazuje Marcin Nowak, dyrektor kreatywny agencji MullenLowe Warsaw, która jest autorką pomysłu kampanii „Jutro w Polsce”. – „Dziś w Polsce” to liczne homofobiczne kampanie, jak straszenie „ideologią gender” czy projekt ustawy „Stop LGBT”. To pomysły, które uderzają nie tylko w społeczność LGBTQA+, ale wszystkich. W kontraście do tych wiadomości w naszej kampanii pokazujemy Polskę, w jakiej chcemy żyć i w jaką wierzymy. Zmiana świadomości nie jest możliwa bez uruchomienia wyobraźni i właśnie wspólna praca zbiorowej wyobraźni może uruchomić proces, dzięki któremu takie newsy będą na porządku dziennym doniesień z Polski. Tak właśnie wyobrażamy sobie JUTRO W POLSCE.

Dlatego w dniu warszawskiej Parady Równości na stronach „Gazety Wyborczej”, Gazeta.pl, Wyborcza.pl i Wysokieobcasy.pl ukażą się teksty, które przeniosą nas w przyszłość – pozwolą śledzić przebieg pierwszej wizyty prezydentki RP z żoną w Madrycie, zobaczyć materiał o Miesiącu Dumy w ramówce polskiej telewizji, dowiedzieć się, że Polska znów jest w czołówce rankingu europejskich państw respektujących prawa osób LGBTQA+, a także poznać kilka innych wiadomości przyjaznych tej społeczności i nie tylko.

Wideo na temat akcji (dostępne od soboty, 25 czerwca): https://www.jutrowpolsce.pl/video

Na głównych stronach serwisów ukażą się też teksty opowiadające o akcji. Zachęcą one do odwiedzenia strony Jutrowpolsce.pl i dzielenia się w mediach społecznościowych „nagłówkami z przyszłości”, jak również do podpisania petycji stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza z postulatami wspierającymi osoby LGBTQA+. Redakcje mediów Agory na bieżąco będą relacjonować sobotnią Paradę Równości w Warszawie, a ich logotypy zmienią tego dnia swoje barwy na tęczowe.

– Ostatnie lata w Polsce były dla osób LGBT+ po prostu złe – byliśmy szykanowani przez władze, aresztowano nas na protestach, słyszeliśmy też wiele krzywdzących słów – mówi Wiktoria Beczek, koordynatorka treści ds. różnorodności i inkluzywności w Gazeta.pl. – Brakuje nam otuchy i wiary, że ta sytuacja się zmieni. Wojciech Młynarski pisał: „ważne, by choć raz w miesiącu mieć dyktando u nadziei”. Chcemy to dyktando pisać, by dać osobom LGBT+ trochę siły oraz pokazać, jak może wyglądać i jak będzie wyglądać „Jutro w Polsce”.

– Czy za 20 lat w Polsce naprawdę będzie można powiedzieć, że prawo do miłości, bez krępującej jej ideologii i opresji, będzie tak naturalne, jak prawo do oddychania? Na razie to fantazja, ale dla nas, osób należących do tęczowej społeczności, bardzo ważna. Musimy wierzyć, że zmiana nastąpi, żeby wytrzymać codzienność we własnym kraju – mówi Aleksandra Sobczak, wicenaczelna i szefowa Wyborcza.pl.

Celem kampanii „Jutro w Polsce” jest również zebranie jak największej liczby podpisów pod apelem stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza, w którym znajdują się podstawowe postulaty społeczności LGBTQA+ takie, jak: prawo do bezpieczeństwa w szkole i na ulicy, prawo do życia rodzinnego bez strachu o ukochaną osobę, prawo do bycia sobą bez upokorzeń i szykan oraz wiele innych. Apel, który poparło już ponad 8 tys. osób, można podpisać na stronie Chcelepszejpolski.pl.

– Sytuacja prawna osób LGBT+ nie zmienia się od 2004 roku – wówczas Polska musiała wprowadzić zakaz dyskryminacji w pracy, żeby wejść do Unii Europejskiej. Dziś nawet ten przepis jest podważany. Polska przyzwala na dręczenie młodych osób w szkołach i przemoc na ulicy. Pary tej samej płci, które wychowują dzieci, nie są uznane za rodzinę. Nie mają nawet prawa pochować ukochanej osoby. Małżeństw czy nawet ich namiastki – związków partnerskich w UE nie wprowadziły już tylko Bułgaria, Litwa, Łotwa, Rumunia, Słowacja i właśnie Polska. Dlatego osoby LGBT+ tak często wyjeżdżają z naszego kraju. Bardziej bezpieczne i godne życie jest tuż obok. Jeśli chodzi o prawo, Polska pozostaje skansenem – zauważa Hubert Sobecki, współprzewodniczący Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza.

Akcję „Jutro w Polsce” wsparło kilkadziesiąt znanych osób, m.in. Agnieszka Holland, Jolanta Kwaśniewska, Andrzej Seweryn, Stanisław Tym, Magdalena Cielecka, Jacek Braciak, Patrycja Markowska, Małgorzata Rozenek-Majdan, Anna Mucha, Sylwia Chutnik, Bart Staszewski i Piotr “Grabari” Grabarczyk. Rozmowy z niektórymi z nich ukażą się w sobotę m.in. w serwisie Plotek.pl.

Projekt „Jutro w Polsce” to kolejna współpraca mediów Agory, stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza i agencji MullenLowe Warsaw. W 2021 r. Gazeta.pl, Wyborcza.pl, „Gazeta Wyborcza”, TOK FM i tokfm.pl, stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza oraz agencja MullenLowe Warsaw wspólnie przeprowadziły kampanię „Bez LGBT+ nie ma Polski”, której idea opierała się na „wykluczeniu” liter: L, G, B i T z tekstów na portalach i w serwisach internetowych, na pierwszych stronach gazet oraz w mediach społecznościowych. Akcja została doceniona przez jury prestiżowych konkursów branżowych – otrzymała m.in. IAB Mixx Award oraz nagrody Innovation i Kreatura

* Więcej: https://www.ilga-europe.org/blog/rainbow-europe-map-shows-countries-pushing-forward-with-lgbti-rights-as-democracy-is-confronted/

„Bez LGBT+ nie ma Polski” to kampania zrealizowana wspólnie przez Gazeta.pl, Wyborcza.pl, „Gazetę Wyborczą”, TOK FM i tokfm.pl, stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza oraz agencję MullenLowe – pomysłodawczynię akcji.

Idea kampanii i główny przekaz opierały się na „wykluczeniu” liter: L, G, B i T z tekstów na portalach i serwisach internetowych, na pierwszych stronach gazet, w mediach społecznościowych oraz rożnych treściach ważnych dla Polski i dla Polaków. Jeżeli odwiedziliście stronę główną Gazeta.pl 19 czerwca między godz. 7:00 a 14:00, zauważyliście, że z wielu tytułów znikały w tym czasie właśnie te literki. Bo tak, jak trudno wyobrazić sobie alfabet bez tych liter, tak niemożliwe jest istnienie Polski bez osób nieheteronormatywnych. To rzecz, która powinna być oczywista, ale trzeba ją z całą mocą powtarzać.

– Ogromnie się cieszę, że jury Kreatury doceniło naszą akcję. Wątek Polski i patriotyzmu w kontekście osób LGBTQ+ nie był wcześniej poruszany, a widać po szerokim zasięgu, że trafił na czuły grunt. O prawa osób LGBTQ+, które po prostu są podstawowymi prawami człowieka, walczymy w portalu na co dzień, ale to nie wystarcza. Przemyślane koncepty ‘w punkt’, taki jak ten, autorstwa Mullenlowe, pozwalają przebić się z przekazem, wywołać i emocje i refleksję – mówi Magda Karpińska.

– To jeden z moich ulubionych projektów. Ważny społecznie, bardzo widoczny na stronie głównej Gazeta.pl i rewelacyjnie odebrany zarówno przez czytelników, jak i naszych pracowników. Nagroda to przyjemny bonus, ale najważniejszym celem było, by zilustrować BRAK. Udało się i było to przejmujące – podkreśla Karolina Deling-Jóźwik.

Obecna sytuacja na rynku motoryzacyjnym jest wyzwaniem dla wszystkich jego uczestników – ograniczona podaż i rosnące ceny pojazdów przy coraz chudszych portfelach wielu Polaków wpływają na zachowania konsumenckie. Redakcja serwisu Moto.pl wspólnie z agencją badawczą Minds & Roses po raz kolejny sprawdziła, jak warunki panujące na rynku motoryzacyjnym wpływają na decyzje zakupowe polskich kierowców, a także jakie jest ich nastawienie do elektromobilności. Przeprowadzone na grupie internautów badania prezentuje opublikowany właśnie raport.

Jakie plany zakupowe mają polscy kierowcy? Czy coraz częściej będą sięgać po samochody używane? Jakie jest ich podejście do aut elektrycznych i hybrydowych? Odpowiedzi na te i inne pytania zostały zawarte w opublikowanym właśnie raporcie stworzonym przez Moto.pl i agencję badawczą Minds & Roses. Raport przedstawia wyniki badania, które zostało przeprowadzone techniką CAWI między 29 marca a 8 kwietnia br. na ogólnopolskiej próbie kierowców.

– Pandemia spowodowała, że z jednej strony wielu z nas zaczęło uważać samochody za najbezpieczniejszy środek transportu, a z drugiej wielomiesięczny globalny lockdown wciąż utrudnia dostęp do wielu części – mówi Tomasz Korniejew, dyrektor Moto.pl. – Kierowcy, którzy chcieliby teraz kupić nowy samochód z salonu, muszą mierzyć się z problemem mocno ograniczonej dostępności poszczególnych modeli. To nierzadko zmusza ich do ustępstw w kwestii wyposażenia lub nawet do szukania aut na rynku wtórnym. Do tego dochodzi jeszcze widmo zwiększonych rat za kredyty i leasingi, co dodatkowo stawia konsumentów w niełatwej sytuacji. Postanowiliśmy przyjrzeć się zmianom, które zaszły na rynku motoryzacyjnym w ostatnich miesiącach i opisać je w naszym najnowszym raporcie.

– Ostatni rok to także coraz większa otwartość kierowców na samochody elektryczne – dodaje Michał Roszkowski, Senior Partner, Minds & Roses. – Nie tylko większość marek ma je już w swojej ofercie, ale także kierowcy postrzegają pojazdy elektryczne jako przyszłość motoryzacji, choć nie wszyscy mówią o nich z entuzjazmem. Między innymi o tych nastrojach piszemy w naszym najnowszym raporcie dotyczącym trendów motoryzacyjnych.

Jego poprzednia edycja pt. „Moto Journey 2021”, która badała zachowania konsumenckie użytkowników serwisów motoryzacyjnych, jest dostępna tutaj.

Moto.pl to serwis łączący motoryzację, biznes i eko-trendy, stworzony z myślą nie tylko o fanach motoryzacji, ale także użytkownikach samochodów, którzy szukają przydatnych treści związanych z branżą moto. Moto.pl jest jednym z najpopularniejszych serwisów motoryzacyjnych w Polsce. W maju br. serwis odwiedziło 4,7 mln użytkowników, którzy wykonali w nim 12,2 mln odsłon.

Gazeta.pl jest w czołówce największych polskich portali internetowych, a jej serwisy należą do wiodących w swoich kategoriach tematycznych. Prezentują użytkownikom różnorodne treści, m.in. artykuły oraz autorskie materiały wideo – dostępne także poprzez aplikacje na urządzenia mobilne. Według badania Mediapanel w maju 2022 r. serwisy Grupy Agora odwiedziło 17,8 mln użytkowników (real users), którzy wykonali 582,4 mln odsłon. Wśród najczęściej wybieranych serwisów znalazły się Kobieta.Gazeta.pl, Plotek.pl, eDziecko.pl, Sport.pl, Wiadomosci.Gazeta.pl, Moto.pl i Next.Gazeta.pl.

Międzynarodowy projekt reporterski Gazeta.pl i Outriders pod nazwą #WizaDonikąd / #VisaToNowhere zdobył Polsko-Niemiecką Nagrodę Dziennikarską im. Tadeusza Mazowieckiego w kategorii Multimedia. Kapituła konkursu doceniła pracę reporterek i reporterów kolektywu Outriders odtwarzających trasę oraz historie osób, które z różnych miejsc ruszyły przez Białoruś na Zachód. Wszystkie materiały opublikowane zostały na stronach portalu Gazeta.pl.

Redakcja Gazeta.pl angażuje się w sprawy ważne społecznie, czego przejawem był również nagrodzony projekt #WizaDonikąd / #VisaToNowhere. W jego ramach reporterzy kolektywu Outriders odwiedzili kraje, które są przystankami – czasami początkowymi, a czasami końcowymi – na trasie migracji trafiającej na polsko-białoruską granicę. Dziennikarze już podczas przygotowań do pracy słyszeli od spotkanych na niej osób poruszające historie.

Multimedialne materiały z międzynarodowego reportażu ukazywały się na głównej stronie Gazeta.pl oraz w mediach społecznościowych w październiku 2021 r.

– Ostatnie wydarzenia przypomniały nam o podstawowej misji, jaką niesie dziennikarstwo społecznie zaangażowane. Reporter daje świadectwo. Staje się głosem tych, których świat współczesny głosu pozbawia, ignoruje lub spycha na margines. Autorzy projektu dziennikarskiego #WizaDonikąd wypełnili tę misję wzorowo – mówił o zwycięskim materiale Piotr Stasiak, polski juror w kategorii Multimedia.

Zgodnie ze swoją deklaracją redakcyjną Gazeta.pl staje w obronie tych, którzy nie mogą bronić się sami, nagłaśniając kwestie łamania praw człowieka. Portal angażuje się w walkę o demokrację, prawa mniejszości, w tym również uchodźców, równouprawnienie oraz wspieranie potrzebujących. Projekt #WizaDonikąd / #VisaToNowhere realizowany wspólnie z Outriders to przykład działań wspierających te wartości, podobnie jak m.in. akcja „Karta pamięci o uchodźcach” czy wsparcie udzielane przez redakcję portalu uchodźcom przybywającym z ogarniętej przez wojnę Ukrainy za pośrednictwem serwisu Ukrayina.pl.

Jury Nagrody Dziennikarskiej im. Tadeusza Mazowieckiego wybierało spośród 183 zgłoszeń, wśród których znalazło się: 75 utworów prasowych (37 polskich i 38 niemieckich), 46 utworów radiowych (26 polskich i 20 niemieckich), 33 utworów telewizyjnych (5 polskich i 25 niemieckich), 15 utworów w kategorii Multimedia (8 polskich i 7 niemieckich) oraz 16 utworów w kategorii „Dziennikarstwo na Pograniczu” (5 polskich i 11 niemieckich).

Gala wręczenia nagród odbyła się w czwartek, 9 czerwca br. w Teatrze im. Gerharta Hauptmanna w ramach Polsko-Niemieckich Dni Mediów w Görlitz/Zgorzelcu. Wszystkie nominowane prace można znaleźć do kwietnia 2023 r. na stronie https://nom2022.dnimediow.org/.
Więcej informacji: https://dnimediow.org/nagroda-dziennikarska-tadeusza-mazowieckiego.html

Projekt Gazeta.pl zwyciężył w kategorii Najlepsza kampania społeczna i PR prestiżowego konkursu Global Media Awards organizowanego przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Mediów Informacyjnych INMA. Jury nagrodziło zespół portalu za akcję „Alarm dla klimatu” stworzoną wraz z Koalicją Klimatyczną. Ogłoszenie laureatów odbyło się 9 czerwca br. To już trzecia z rzędu nagroda INMA dla Gazeta.pl.

Gazeta.pl ma ambicję, aby być najbardziej zielonym medium w Polsce i aktywnie włącza się w walkę z kryzysem klimatycznym. Jednym z przejawów zaangażowania redakcji w działania na rzecz środowiska był projekt „Alarm dla klimatu”. W odpowiedzi na apel portalu oraz Koalicji Klimatycznej 29 października 2021 r. w sześciu polskich miastach (Warszawa, Poznań, Łódź, Gdańsk, Bydgoszcz i Szczecin) uruchomiono miejskie systemy alarmowe, aby w ten niezwykły sposób podkreślić wagę szczytu klimatycznego COP26. Akcja była symbolicznym wezwaniem decydentów do podjęcia natychmiastowych działań zapobiegających dalszej zmianie klimatu i chroniących ludzkość przed ich tragicznymi konsekwencjami. Zgodnie z danymi Newton Media „Alarm dla klimatu” dotarł do 500 mln odbiorców na całym świecie.

Do tegorocznej edycji INMA Global Media Awards zgłoszono aż 854 projekty z 46 krajów. Wśród finalistów w kategorii Najlepsza kampania społeczna i PR (Best Public Relations or Community Service Campaign) obok akcji Gazeta.pl znalazły się m.in. projekty zrealizowane przez polski Ringier Axel Springer, niemiecki „Bild” czy indyjską grupę medialną Bennett, Coleman and Co. Ltd.

„Alarm dla klimatu” to kolejny projekt Gazeta.pl doceniony przez jury INMA. W ubiegłym roku zespół portalu zdobył pierwsze miejsce za działania na rzecz społeczności LGBT+, w tym m.in. serial dokumentalny „Rodzina+” autorstwa Niny Cieślińskiej. W 2020 r. Gazeta.pl otrzymała nagrodę INMA za wydanie ostatniego, symbolicznego numeru tygodnika „Twój Weekend”. Wcześniej redakcja zdobyła także drugą nagrodę za format social wideo „Myk!” oraz wyróżnienie za internetowy night-show informacyjny „Make Poland Great Again”.

International News Media Association (INMA) jest światową organizacją zrzeszającą firmy z branży mediów. W konkursie INMA Global Media Awards nagradzane są wybitne osiągnięcia w zakresie działań marek informacyjnych, wykorzystania platform mediowych, subskrypcji, rozwoju biznesu oraz danych i insightów. Więcej informacji: https://www.inma.org/

Po dużym sukcesie ubiegłorocznej edycji Kobieta.Gazeta.pl ogłasza drugą odsłonę plebiscytu The Best of New Beauty. Właśnie rozpoczął się proces przyjmowania zgłoszeń w 12 kategoriach, w których wyłonieni zostaną urodowi ulubieńcy czytelniczek serwisu. Zwieńczeniem plebiscytu będzie uroczysta gala zaplanowana na 22 listopada br.

The Best of New Beauty to wyjątkowy plebiscyt, w którym czytelniczki Kobieta.Gazeta.pl, jednego z najpopularniejszych polskich serwisów skierowanych do kobiet, wybiorą swoje ulubione produkty i usługi z branży beauty. Internautki wskażą zwycięzców w aż 12 kategoriach – zarówno tych znanych z poprzedniej edycji, jak „Najlepsza polska marka” czy „Hit home beauty” oraz zupełnie nowych, jak „Kosmetyki dla mam i dzieci”. Udział w plebiscycie to potwierdzenie, że wybrana marka to brand przyszłości, który ma ambicję zmieniać świat na lepszy.

Właśnie rozpoczęło się przyjmowanie zgłoszeń do drugiej edycji The Best of New Beauty, które potrwa do 11 września br. Wszystkie informacje na temat sposobu zgłaszania produktów i usług można znaleźć na stronie Kobieta.Gazeta.pl – tutaj. Głosowanie na urodowych ulubieńców rozpocznie się 3 października br. i potrwa do 1 listopada br. Zwieńczeniem plebiscytu będzie uroczysta gala zaplanowana na 22 listopada br.

– Pierwsza edycja plebiscytu The Best of New Beauty okazała się strzałem w dziesiątkę. Otrzymaliśmy zgłoszenia od ogromnej liczby marek z szeroko pojętej branży beauty oraz influencerów zajmujących się urodą. Wybór nominowanych nie był łatwy, ale – jak się okazało – bardzo trafiony, bo plebiscyt mocno zaangażował zarówno firmy, jak i internautów. Czytelniczki Kobieta.Gazeta.pl oddały ponad 10 tys. głosów na swoich ulubieńców, a marki wykorzystały nominacje oraz nagrody w swojej komunikacji. Nie możemy doczekać się tegorocznej edycji i czekamy na zgłoszenia – mówi Małgorzata Kubalska, ekspert sprzedaży rozwiązań content marketingu w Gazeta.pl.

W 2021 roku w plebiscycie The Best of New Beauty  wręczono nagrody w 15 kategoriach. Czytelniczki Kobieta.Gazeta.pl przez miesiąc głosowały na swoich urodowych ulubieńców. Marki doceniono m.in. za innowację, rozwój czy holistyczne podejście do urody. Rozdanie nagród nastąpiło 21 października podczas uroczystej gali finałowej pierwszej edycji The Best of New Beauty, która z uwagi na pandemię odbyła się w formule online. To jednak nie przeszkodziło w rozmowie z laureatami – byli nimi m.in. Anna Lewandowska, której brand Phlov by Anna Lewandowska zwyciężył w kategorii „Najlepsza polska marka”, a także założyciele i przedstawiciele takich marek, jak Ziaja, Miya, Anwen czy Basic Lab.

Kobieta.Gazeta.pl to jeden z najpopularniejszych polskich serwisów lifestyle’owych skierowanych do kobiet. Można w nim znaleźć porady dotyczące mody i urody, informacje o najnowszych trendach zakupowych oraz treningowych, a także artykuły poświęcone związkom, karierze czy wychowywaniu dzieci. W maju 2022 r. serwis odwiedziło 7,6 mln użytkowników (real users), którzy wykonali 36,7 mln odsłon, co uplasowało Kobieta.Gazeta.pl na drugim miejscu w kategorii serwisów kobiecych w badaniu Mediapanel.

Pokolenie Z nieustannie fascynuje zarówno socjologów, jak i marketerów próbujących dotrzeć ze swoim przekazem do najmłodszych dorosłych. O dzisiejszych dwudziestolatkach mówi się, że stawiają na autentyczność, z daleka wyczuwają fałsz, a najważniejsze są dla nich prawdziwe emocje i działanie w zgodzie ze sobą. Co na to przedstawiciele pokolenia Z? Już wkrótce przekonają się o tym słuchacze serii podcastów „Zetka z Zetką” stworzonych przez Gazeta.pl.

Cykl podcastów „Zetka z Zetką” powstał, aby pokazać, jak dzisiejsi dwudziestolatkowie patrzą na świat. Rozmowy Agaty Porażki, dziennikarki serwisu Weekend.Gazeta.pl i jej gości będą dotyczyły różnych ważnych spraw takich, jak praca, podróże, zdrowie, religia czy kultura. Zarówno prowadząca, jak i wszyscy jej rozmówcy należą do pokolenia Z.

– Jak zrozumieć „Zetki”? Najlepiej zacząć ich słuchać. Mają naprawdę dużo do powiedzenia. Dlatego oddajemy im głos. Z podcastu „Zetka z Zetką” dowiecie się, co myślą m.in. na temat religii, edukacji, polityki oraz ich przyszłości w Polsce – zapowiada Anna Budyńska, redaktorka naczelna magazynu Weekend.Gazeta.pl.

– Moje pokolenie zdążyło już obrosnąć wieloma mitami. Jeśli chcecie zrozumieć „Zetki”, zacznijcie im zadawać pytania. I aktywnie słuchajcie, co odpowiadają – dodaje Agata Porażka, prowadząca podcast „Zetka z Zetką”.

Pierwszego odcinka podcastu można wysłuchać już dziś na stronie Gazeta.pl i w Spotify. Jego gościnią jest Magda Piotrowska, która prowadzi na Instagramie profil crush_on_trash, pokazujący m.in. jak kreatywnie wykorzystuje odpady lub zagląda do śmietników swoich sąsiadów i segreguje ich śmieci. W rozmowie z Agatą Porażką opowiada także o swoim stosunku do alkoholu, pracy i pieniędzy.

Kolejne odsłony serii „Zetka z Zetką” będą publikowane co środę. Prowadząca porozmawia w nich m.in. z Alicją Borzyszkowską, studentką Uniwersytetu Nowojorskiego w oddziale w Abu Zabi, wolontariuszką UNICEF-u i asystentką naukową w Human Rights Watch, Aleksandrą Pepłowską, reprezentantką Polski w podnoszeniu ciężarów podczas Mistrzostw Świata i Europy Juniorów, wielokrotną mistrzynią Polski oraz Kacprem Potępskim, transpłciowym aktywistą i członkiem zarządu krakowskiej Federacji Znaki Równości, która wspiera osoby LGBT+.

Cykl „Zetka z Zetką” składa się z kilkunastu podcastów, które będzie można odsłuchać zarówno na stronie Gazeta.pl, jak i w Spotify.

Gazeta.pl stawia na rozwój angażujących treści, a coraz więcej z nich powstaje z myślą o generacji Z. Zespół portalu rozwija m.in. kanały Plotek.pl (90 tys. obserwujących), Gazeta.pl (11 tys. obserwujących) i Sport.pl (7 tys. obserwujących) na TikToku, na których prezentuje dedykowane formaty prowadzone przez dziennikarzy i influencerów. W ostatnim czasie w ofercie portalu pojawiły się również dwa programy wideo skierowane do młodych odbiorców – popularnonaukowy format „Next Station” opowiadający o ważnych społecznie tematach z zakresu praw człowieka, technologii czy środowiska, a także cykl wideo „Dlaczego?”, którego tematy zainspirowane są najpopularniejszymi pytaniami z internetowych wyszukiwarek.

Od 15 lat wraz z redakcją Plotek.pl internauci obserwują prywatne życie gwiazd, komentują stylizacje z czerwonych dywanów, kibicują ulubionym celebrytom i emocjonują się odcinkami telewizyjnych programów. Najpopularniejszy polski serwis o tematyce show-biznesowej przez cały maj świętował wraz z czytelnikami swój jubileusz, a dziś, 31 maja br. jego redakcja podsumowuje urodzinowy miesiąc na stronie głównej Gazeta.pl.

Zespół Plotek.pl przez ostatni miesiąc świętował 15. urodziny serwisu, a punktem kulminacyjnym tych obchodów jest jego obecność na stronie głównej Gazeta.pl.

Z okazji urodzin redakcja Plotek.pl napisała kilkanaście specjalnych tekstów, które nawiązują do 15 lat istnienia serwisu, wspominając m.in. gwiazdy, które były na topie 15 lat temu, afery z udziałem celebrytów, które wtedy śledziliśmy czy podsumowując, co robili znani i lubiani w 2007 r. Redakcja wróciła także do cyklu „Gorący Piątek” – w jego wersji 2.0 koncentruje się jednak nie na ciałach znanych kobiet, a ich dokonaniach i intelekcie. Do obchodów urodzin Plotek.pl przyłączyli się również jego fani, którzy brali udział w urodzinowym quizie na Instagramie, przesyłali życzenia dla redakcji oraz rywalizowali w konkursie o wyjątkowe nagrody od znanych osób. Plotek.pl zaprosił do świętowania także swoich bohaterów – zaprzyjaźnione gwiazdy, które na co dzień opisuje.

W specjalnym boksie na stronie głównej Gazeta.pl Justyna Michalska, redaktorka naczelna Plotek.pl dzieli się dziś z czytelnikami refleksją na temat tego, po co w dzisiejszych czasach istnieje serwis poświęcony życiu celebrytów. – Choć niektórzy zapewniają, że „nie mają czasu na głupoty”, wyniki oglądalności naszego serwisu nie kłamią. Według badań Mediapanel w marcu 2022 r. Plotek.pl odwiedziło ponad 8 mln użytkowników, czyli prawie 27 proc. polskich internautów. W kwietniu było Was aż 8,18 mln! Te liczby to dla nas dowód, że Plotek jest potrzebny. Chcemy dalej dostarczać Wam rozrywkę, fajne teksty, sprawdzone newsy, materiały exclusive z życia gwiazd. Chcemy, żebyście do nas wracali i za każdym razem znaleźli dla siebie coś interesującego. Plotek jest dla Was, a my dokładamy wszelkich starań, by Was nie zawieść – pisze w urodzinowym tekście pt. „Po co jest Plotek? Powodów jest kilka, ale główny to Wy” Justyna Michalska.

Plotek.pl jest aktualnie najpopularniejszym serwisem show-biznesowym w Polsce. W kwietniu br. odwiedziło go 8,2 mln użytkowników (RU), którzy wykonali w nim 65 mln odsłon (Mediapanel, kwiecień 2022 r.). Serwis po raz pierwszy objął pozycję lidera w kategorii „Plotki, życie gwiazd” w listopadzie 2016 r., wyprzedzając bezkonkurencyjnego wcześniej Pudelka. Plotek.pl jest także najpopularniejszy w swojej kategorii na urządzeniach mobilnych.

Plotek.pl działa od 2007 r. Jego redakcja opisuje życie polskich i zagranicznych celebrytów, gwiazd showbiznesu, aktorów i aktorek, sportowców i sportsmenek, piosenkarzy i piosenkarek, modeli i modelek, influencerów i influencerek znanych z mediów społecznościowych oraz osób ze świata polityki. Prowadzi relacje z premier, gal, pokazów mody i imprez gwiazd. Zespół serwisu tworzy wiele cyklicznych programów wideo, a także prowadzi popularny kanał na platformie YouTube, który subskrybuje 452 tys. internautów. Można na nim obejrzeć wywiady z gwiazdami oraz programy wideo takie, jak „Lista Plotka”, „Gwiazdy o gwiazdach”, „Koło Plotka” czy „Trend Challenge”.

Gazeta.pl zaprasza na premierę nowego formatu wideo stworzonego z myślą o młodych odbiorcach. W sobotę, 28 maja br. na stronie głównej portalu pojawi się cykl wideo „Dlaczego?”, który w przystępny sposób objaśni widzom interesujące zagadnienia wybrane na podstawie najpopularniejszych pytań z internetowych wyszukiwarek. Scenariusz każdego odcinka programu będzie konsultowany z naukowcami z Politechniki Gdańskiej. 

Gazeta.pl stawia na rozwój angażujących formatów wideo. Najnowszy cykl „Dlaczego?”, skierowany do młodych widzów, zainspirowany został najpopularniejszymi pytaniami, jakie Polacy wpisują do internetowych wyszukiwarek. Seria będzie miała swoją premierę już w najbliższą sobotę, 28 maja br. o godz. 10:00 na stronie głównej Gazeta.pl oraz w serwisie Next.Gazeta.pl. Kolejne odcinki cyklu będą publikowane co tydzień.

– W Gazeta.pl wciąż rozwijamy ofertę wideo, aby zapewniać naszym widzom angażujące treści. Coraz więcej z nich powstaje z myślą o generacji Z, która przede wszystkim poszukuje autentyczności. Seria „Dlaczego?” jest odpowiedzią na te oczekiwania i wierzymy, że spotka się z dużym zainteresowaniem – mówi Łukasz Kijek, redaktor naczelny serwisów informacyjnych Gazeta.pl i dyrektor ds. rozwoju treści wideo.

Twórcą serii „Dlaczego?” jest Sebastian Wasilewski, dziennikarz i reporter, który wcześniej pracował m.in. dla TVN24. – Tworząc cykl „Dlaczego?”, analizowaliśmy popularne hasła w wyszukiwarkach i mediach społecznościowych. Na tej podstawie wybraliśmy tematy kolejnych odcinków – tłumaczy autor nowego formatu realizowanego dla portalu Gazeta.pl. Wśród zagadnień, które zostaną omówione w programie, znajdą się m.in. technologia 5G, rosnące ceny, przyjaźnie czy pensje zawodowych piłkarzy. Pierwszy odcinek serii będzie poświęcony szkolnym ocenom, a jego zapowiedź można już obejrzeć tutaj.

Za merytoryczne opracowanie programu odpowiadają naukowcy z Politechniki Gdańskiej, a scenariusz każdego odcinka przechodzi konsultację naukową.
– Nauka nie jest tylko dla naukowców, ale opowiadanie o niej w przystępny sposób to często duże wyzwanie. Twórcy programu „Dlaczego?” pokazują, że można to robić ciekawie i efektownie: językiem filmu, a jednocześnie językiem młodzieży. Na Politechnice Gdańskiej cenimy sobie ludzi odważnych i niepokornych, z głowami pełnymi pomysłów, a ten cykl i jego bohaterowie są tego świetnym przykładem – mówi profesor Krzysztof Wilde, rektor Politechniki Gdańskiej, która jest koproducentem programu.

Gazeta.pl cały czas rozwija swoją ofertę wideo, w której użytkownicy portalu znajdą zarówno formaty informacyjne („Poranna rozmowa”, „Studio biznes”), popularnonaukowe („Q&A”, „Zielony poranek”), jak i rozrywkowe („Lista Plotka”, „HomeBeauty”) oraz sportowe („Sport.pl Live”, „Interaktywny Sport Quiz”). W kwietniu 2022 r. na portalu zadebiutował inny popularnonaukowy format – „Next Station” opowiadający o przyszłości – tej, która już nadeszła, ale jeszcze nie przyjęła konkretnego kształtu. Prowadzący program Kacper Kolibabski przybliża w nim ważne społecznie tematy z zakresu praw człowieka, technologii czy środowiska. Kilkuminutowe odcinki publikowane są w każdy piątek na Next.Gazeta.pl.

Redakcja Gazeta.pl angażuje się w walkę o prawa kobiet, wspiera równouprawnienie płci i nie boi się poruszać ważnych społecznie zagadnień. Dzień Matki stał się dla dziennikarzy portalu pretekstem do rozpoczęcia dyskusji na temat wartości pracy opiekuńczej – opieki nad domem, dziećmi i osobami starszymi, czyli zajęć wykonywanych głównie przez kobiety. W czwartek, 26 maja br. na stronie niewidzialnyetat.pl został opublikowany specjalny kalkulator, który pozwoli wyliczyć stawkę za taką właśnie pracę oraz pokazać rząd wielkości tego pomijanego w gospodarce „niewidzialnego etatu”.

Autorzy rządowego dokumentu „Strategia Demograficzna 2040” zauważają, że wartość pracy opiekuńczej związanej z pracami domowymi wynosi na świecie od 10 do 50 proc. PKB, a w Polsce w 2004 r. była szacowana na 28,8 proc. PKB. To oznacza, że mamy do czynienia z gigantyczną luką w danych zarówno na temat gospodarki, jak i płci, bo tego typu obowiązki zazwyczaj przypadają kobietom.

W czwartek, 26 maja br. – w Dzień Matki redakcja Gazeta.pl zaprezentowała kalkulator wartości pracy opiekuńczej, czyli opieki nad domem, dziećmi i osobami starszymi. Narzędzie, a także poświęcony mu materiał, dostępny jest na niewidzialnyetat.pl i na stronie głównej Gazeta.pl.

Stworzony przez Gazeta.pl kalkulator ma stać się narzędziem dającym argumenty w dyskusji o gospodarce w XXI w. i problemie „niewidzialnego etatu”, która może rozpocząć się właśnie od policzenia jego wartości. Redakcja Gazeta.pl zachęca, abyśmy jako społeczeństwo zaczęli gromadzić dane na temat pracy w domu i aby nie była ona traktowana jako darmowy zasób. Dziennikarze i dziennikarki portalu argumentują, że niepłatna, domowa praca kobiet i mężczyzn powinna być wliczana do wycen i prognoz gospodarczych, ponieważ tylko wówczas decydenci zaczną poważnie podchodzić do takich kwestii, jak rozwój infrastruktury edukacyjnej czy społecznej.

Narzędzie zostało uproszczone, by łatwiej było z niego korzystać – nie uwzględnia podatków, PPK czy Polskiego Ładu. Jego celem jest zaprezentowanie rzędu wielkości stawki za pracę opiekuńczą. Przyjęta w kalkulatorze kwota 40 zł brutto za godzinę pracy została wyliczona na bazie danych OECD za 2020 r.*

– Przywykliśmy do tego, że praca opiekuńcza wykonywana w domu, zazwyczaj przez kobiety, jest nieodpłatna i jako społeczeństwo bardzo chętnie z niej korzystamy – mówi Karolina Deling-Jóźwik, dyrektorka programowa i szefowa wydawców w Gazeta.pl. – Jako redakcja Gazeta.pl chcemy skłonić odbiorców do dyskusji, której początkiem jest pokazanie skali problemu. Mamy do czynienia z gigantycznym sektorem pracy, który nie jest uwzględniany w danych gospodarczych. A właśnie takie przedstawienie tej kwestii może przełożyć się na poprawę sytuacji – począwszy od dzielenia urlopu wychowawczego przez oboje rodziców, przez inwestycje w infrastrukturę społeczną, jak przedszkola, ośrodki opieki czy domy spokojnej starości, na aktywizacji zawodowej kobiet kończąc – dodaje.

Redakcja Gazeta.pl mocno angażuje się w walkę o prawa kobiet i równouprawnienie płci. W ubiegłym roku, z okazji Dnia Kobiet, portal udostępnił publikację „Historia (bez) Polki”, prezentującą obraz kobiet w podręcznikach do historii używanych w szkołach podstawowych, aby wywołać dyskusję o kształcie polskiej edukacji. Akcja ta miała ponad milionowy zasięg w mediach społecznościowych.

* Średnia roczna liczba przepracowanych w Polsce godzin to 1766, co – przy uwzględnieniu przeciętnego wynagrodzenia w wysokości 5922 zł brutto miesięcznie – daje 40,24 zł za godzinę, które na potrzeby kalkulatora zaokrąglono do 40 zł.

Gazeta.pl powraca z niezwykle popularnym wśród reklamodawców projektem „Reklama dla klimatu”, którego celem jest promowanie proekologicznych postaw przedsiębiorców. Podobnie jak podczas poprzedniej edycji, aby pokazać swój projekt na stronie głównej portalu, trzeba będzie zapłacić przynajmniej tysiąc złotych, które zostaną przekazane Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze. Akcja rozpocznie się w piątek, 13 maja br. i potrwa do 28 sierpnia br.

Gazeta.pl ma ambicję, aby być najbardziej zielonym medium w Polsce. Jednym z działań realizowanych w tym celu jest akcja „Reklama dla klimatu”, która od prawie dwóch lat nagradza proekologiczne postawy przedsiębiorców oraz szerzy świadomość w tym zakresie. W dwóch pierwszych edycjach projektu wybrane inicjatywy były prezentowane na stronie głównej Gazeta.pl za symboliczną złotówkę. Od trzeciej edycji – w odmienionej formule akcji portal pobiera opłatę w wysokości minimum tysiąca złotych, a przychód przeznacza na walkę z kryzysem klimatycznym. Zebrane w ramach akcji środki zasilają konto Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze.

Kliknij w miniaturkę i pobierz piękne tapety przygotowane przez Fundację Dziędzictwo Przyrodnicze

– W Gazeta.pl wierzymy, że walka z kryzysem klimatycznym wciąż jest możliwa, ale potrzebne jest szybkie i sprawne działanie – mówi Marta Wiercińska, dyrektor sprzedaży Gazeta.pl. – Nie chcemy ograniczać się jedynie do przekazywania rzetelnych informacji w tym zakresie – zależy nam również na podejmowaniu realnych kroków. To, dlatego powstała akcja „Reklama dla klimatu”, która wspiera proekologiczne inicjatywy i pozwala zbierać środki na rzecz środowiska – dodaje.

Akcja „Reklama dla klimatu” cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem reklamodawców. W ciągu trzech edycji projektu portal otrzymał 155 zgłoszeń, a użytkownicy mieli okazję poznać aż 46 inicjatyw. Nowa odsłona akcji rozpocznie się w piątek, 13 maja br. i potrwa do 28 sierpnia br.

Tematyka ekologiczna jest od dawna bliska redakcji Gazeta.pl. Jako pierwszy portal horyzontalny w Polsce wyodrębniła ona dział poświęcony środowisku – Zielona.Gazeta.pl. Redakcja Gazeta.pl nawiązała też partnerstwo z Koalicją Klimatyczną i Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza oraz dołączyła do globalnej inicjatywy Covering Climate Now (CCNow), zrzeszającej kilkaset tytułów, w tym m.in.: AFP, Bloomberg, Al Jazeera, CBS News, „Libération” i „Die Tageszeitung”. Jednym z przejawów zaangażowania się w walkę z kryzysem klimatycznym była akcja „Alarm dla klimatu”, podczas której w sześciu polskich miastach syreny alarmowe zawyły w symbolicznym ostrzeżeniu przed katastrofą klimatyczną. Akcji towarzyszyły działania redakcyjne na stronie głównej Gazeta.pl, a jej zasięg oszacowano na 500 mln odbiorców na całym świecie.

Gazeta.pl jest w czołówce największych polskich portali internetowych, a jej serwisy należą do wiodących w swoich kategoriach tematycznych. Prezentują użytkownikom różnorodne treści, m.in. artykuły oraz autorskie materiały wideo – dostępne także poprzez aplikacje na urządzenia mobilne. Według badania Mediapanel w kwietniu 2022 roku serwisy Grupy Agora odwiedziło 18 mln użytkowników (real users), którzy wykonali 601,4 mln odsłon. Wśród najczęściej wybieranych serwisów znalazły się Plotek.pl, Sport.l, Wiadomosci.Gazeta.pl, eDziecko.pl, Kobieta.Gazeta.pl i Next.Gazeta.pl.

Dzięki staraniom dziennikarzy Ukrayina.pl redakcja portalu Gazeta.pl otrzymała trzy wyjątkowe znaczki wydane przez Pocztę Ukraińską. Na ich odwrocie podpisali się burmistrz Kijowa – legendarny bokser Witalij Kliczko, minister spraw zagranicznych Ukrainy – Dmytro Kułeba oraz żołnierz Roman Hrybow, którego „pozdrowienia” wysłane rosyjskiemu okrętowi wojennemu zostały uwiecznione na znaczkach. Gazeta.pl i Ukrayina.pl wspólnie z Fundacją PCPM oraz Allegro Charytatywni zlicytują je, a zebrane pieniądze zostaną przekazane na karetki i sprzęt medyczny dla Ukrainy.

Znaczki wydane przez ukraińską pocztę przedstawiają żołnierza stojącego nad brzegiem morza i pokazującego środkowy palec w kierunku rosyjskiego okrętu wojennego „Moskwa”. Pod obrazkiem zamieszczone zostało słynne zdanie wypowiedziane podczas obrony Wyspy Węży. Znaczki te weszły do oficjalnego obiegu w Ukrainie, gdzie stały się prawdziwym hitem i rozeszły w bardzo szybkim tempie. Portalowi Gazeta.pl udało się zdobyć aż trzy z nich. Dodatkowo, na ich odwrocie znajdują się bezcenne podpisy, co czyni te egzemplarze unikatami.

Dziś – w poniedziałek, 9 maja br. Fundacja PCPM uruchomiła na platformie Allegro Charytatywni specjalną zbiórkę, a Gazeta.pl i Ukrayina.pl stworzyły trzy aukcje, w których można licytować znaczki z podpisami Witalija Kliczki, Dmytro Kułeby oraz Romana Hrybowa. Portal i serwis będą również zachęcać swoich czytelników do tworzenia kolejnych aukcji wspierających zbiórkę PCPM, by zebrać jeszcze więcej pieniędzy na ten cel. Wszystkie środki zostaną przekazane na zakup karetek i sprzętu medycznego dla Ukrainy. Aukcje zakończą się w środę, 18 maja br.

– Licytowane przez nas znaczki to prawdziwa gratka dla kolekcjonerów – tłumaczy Rafał Madajczak, dyrektor kreatywny Gazeta.pl. – Warto podkreślić, że w samej Ukrainie rozeszły się one niezwykle szybko i są teraz bardzo trudne do zdobycia, a dodatkowo udało nam się zdobyć podpisy trzech ukraińskich mężów stanu, co jeszcze podnosi ich wartość. Liczymy na rekordowe kwoty w naszych licytacjach, które oczywiście w całości przekażemy na pomoc walczącej Ukrainie – dodaje.

– Dziś wspieranie Ukrainy w walce z armią rosyjską jest równoznaczne z powiedzeniem: „Uważam, że wolność jest największą wartością i dlatego jestem przeciwko wojnie rozpoczętej przez Putina” – podkreśla Uliana Vitiuk, redaktorka naczelna lwowskiego „Ekspresu” i serwisu Ukrayina.pl, współautorka przeprowadzanych licytacji. – Każda aukcja to wyjątkowa możliwość wsparcia Ukrainy. Zapraszamy do licytacji wszystkie osoby, którym tak jak nam zależy na spokojnej i bezpiecznej przyszłości tego kraju. To okazja, by stać się częścią wspaniałej historii.

Od wybuchu wojny portal Gazeta.pl mocno angażuje się w pomoc zaatakowanej przez Rosję Ukrainie. Działając w duchu deklaracji redakcyjnej, dziennikarze Gazeta.pl na bieżąco relacjonują najnowsze doniesienia, przygotowując eksperckie artykuły, relacje na żywo oraz wydania specjalne programów wideo. Od pierwszego dnia wojny portal jest partnerem zbiórki Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej, która zgromadziła już ponad 6 mln zł na niesienie pomocy humanitarnej w Ukrainie. Z myślą o Ukraińcach mieszkających w Polsce redakcja portalu wspólnie w ukraińskimi dziennikarzami stworzyła serwis Ukrayina.pl, w którym można znaleźć praktyczne informacje ułatwiające życie w naszym kraju – wszystko w języku ukraińskim.

Magdalena Rudnik awansowała w strukturach Gazeta.pl, obejmując stanowisko zastępczyni szefowej wydawców strony głównej. Do zespołu portalu dołączyły także dwie nowe wydawczynie – Elwira Krzyżanowska i Ewa Koszowska.  

Do obowiązków Magdaleny Rudnik, nowej zastępczyni szefowej zespołu wydawców strony głównej, należą m.in. organizacja pracy wydawców oraz codzienna komunikacja z redakcjami i działami Gazeta.pl. Magdalena Rudnik związana jest z portalem od 2016 r., a do zespołu wydawców dołączyła niecałe dwa lata później. Swoją współpracę z portalem zaczynała jako redaktorka w serwisach lifestyle’owych Gazeta.pl.

Oprócz tego w kwietniu br. do zespołu wydawców Gazeta.pl dołączyła wieloletnia dziennikarka Polskiej Agencji Prasowej Elwira Krzyżanowska. W PAP pełniła m.in. rolę koordynatorki tematyki międzynarodowej, dziennikarki, edytorki, a następnie kierowniczki działu politycznego. Od początku maja br. w zespole wydawców portalu pracuje również Ewa Koszowska, związana wcześniej m.in. z „Przekrojem”, Wirtualną Polską, Fakt24.pl oraz Wprost.pl.

– W Gazeta.pl stawiamy na jakościowe i angażujące treści oraz ważne społecznie tematy – mówi Karolina Deling-Jóźwik, dyrektorka programowa Gazeta.pl i szefowa wydawców. – Jesteśmy jedynym portalem, który ma deklarację redakcyjną, wskazującą kwestie w centrum zainteresowania naszych dziennikarzy. Nowe wydawczynie, które dołączyły do zespołu, będą wspierać portal w rozwoju w tym kierunku, dbając o przygotowanie najwyższej jakości treści dla naszych czytelniczek i czytelników – dodaje.

Zapewnienie użytkownikom bezpieczeństwa, w tym chronienie ich przed fake newsami, to jedno z kluczowych dziś wyzwań, przed którym stoją właściciele mediów i platform internetowych. Także ze względu na oczekiwania marek. Do takiego wniosku doszli uczestnicy debaty zorganizowanej w studiu Onetu, która towarzyszyła publikacji sekcji specjalnej magazynu „Press” zatytułowanej „Biura Reklamy Największych Polskich Mediów”.

Jak przypomniał Bartosz Wysocki, dyrektor handlowy Gazeta.pl, obowiązek zapewnienia internautom dostępu do rzetelnych, wiarygodnych informacji i chronienia ich przed treściami mającymi nimi manipulować stał się szczególnie istotny po wybuchu pandemii koronawirusa. Napaść Rosji na Ukrainę tylko potwierdziła, że jest to obowiązek kluczowy dla wszystkich właścicieli platform komunikacyjnych, bez względu na charakter ich działalności biznesowej.

Ale – jak zauważył Marcin Bruś, dyrektor reklamy Allegro – wojna w Ukrainie przyniosła środowiskom mediów i marketerom również inne wyzwania. Te oczywiste: udzielenie pomocy humanitarnej zarówno uchodźcom, jak i walczącym za naszą wschodnią granicą. Ale też te związane z napływem dziś już ponad 3 mln uchodźców: konieczność odpowiedzi na ich potrzeby zarówno jako odbiorców mediów, jak i klientów np. platform zakupowych.

Kolejnym wyzwaniem jest dziś – zdaniem Sylwii Chady, dyrektorki generalnej TikToka w Europie Środkowej – zachęcenie pracowników do powrotu do biur, po tym jak zagrożenie koronawirusem wymusiło na nich pracę w trybie home office. – Oczywiście przekonaliśmy się, że można pracować w stu procentach zdalnie, ale wierzę, że najlepsze jest to, co powstaje dzięki interakcjom między ludźmi, interakcje te są bardzo ważne – podkreślała Chada.

W debacie, która odbyła się w studiu Onetu w związku z publikacją sekcji specjalnej magazynu „Press” pt. „Biura Reklamy Największych Polskich Mediów”, udział wzięli również Beata Golubińska, dyrektorka zarządzająca obszaru creation and delivery Ringier Axel Springer Polska i Andrzej Słomka, dyrektor zarządzający JetLine oraz, w roli prowadzącego, Jerzy Minorczyk, dyrektor generalny Międzynarodowego Stowarzyszenia Reklamy IAA Polska.

Weekend.Gazeta.pl prezentuje projekt reportersko-fotograficzny „SMS: Świat skończył się dzisiaj”