Gwiazdy kontra plotki w nowym programie „Plotkersi” na Plotek.pl

Jak się zachowają gwiazdy, gdy przyjdzie im zmierzyć się z negatywnymi komentarzami na swój temat? O tym przekonają się widzowie nowego programu serwisu Plotek.pl – „Plotkersi”. Premiera już w najbliższą niedzielę, 13 września br.
– Nowy format na Plotek.pl będQzie niezwykłym doświadczeniem nie tylko dla naszych fanów, ale też dla gwiazd i influencerów, którzy wezmą w nim udział. Mierzenie się z komentarzami czy artykułami na swój temat rozśmiesza, czasem wzrusza, a nawet doprowadza gwiazdy do złości. Dlatego format zaprezentuje cały wachlarz emocji gwiazd, czyli dokładnie to, czego oczekują nasi widzowie – tłumaczy Nina Cieślińska, producentka programu.
Studyjny format „Plotkersi” to spotkania dziennikarzy Plotek.pl z osobami ze świata show-biznesu, które będą odpowiadać na często niewygodne pytania, komentować medialne doniesienia na swój temat, a na koniec każdego programu odbędą wideo-rozmowę z jednym ze swoich fanów. Po emisji każdego odcinka na profilu serwisu na Instagramie odbędzie się konkurs, do którego nagrodę przygotuje gwiazda programu.
Gościem pierwszego odcinka „Plotkersów” będzie modelka i influencerka Sandra Kubicka. W kolejnych pojawią się m.in. Joanna Przetakiewicz, Karolina Pisarek oraz Magda Bereda.
Producentką programu jest Nina Cieślińska, odpowiedzialna m.in. za sukces innego formatu Plotek.pl – „Koło Plotka”. Prowadzącymi „Plotkersów” zostali Cezary Wiśniewski i Aleksandra „Guova” Głowińska, dziennikarze serwisu.
Premiera formatu została zaplanowana na 13 września na godz. 17:00. Pierwszy odcinek będzie można zobaczyć na stronie Plotek.pl i kanale serwisu na platformie YouTube.

„Poranna Rozmowa Gazeta.pl”, w każdy piątek, począwszy od 4 września br. zmieni się w „Zielony Poranek”. Każde wydanie programu będzie w całości poświęcone tematom związanym ze zmianami klimatycznymi i ekologią. W ten sposób Gazeta.pl jako pierwszy portal w Polsce w całości poświęci jeden ze swoich porannych publicystycznych formatów wyłącznie tematyce związanej z ochroną środowiska. Pierwszym gościem programu będzie minister klimatu Michał Kurtyka.
– Walka o gospodarkę emitującą mniej zanieczyszczeń to jedno z naszych najważniejszych zadań, które będzie wymagało wysiłku wielu pokoleń. Czas, żeby ten temat trafił także – na poważnie i na stałe – do porannej publicystyki w mediach. Dlatego „Poranna Rozmowa Gazeta.pl” w każdy piątek stanie się „zielona”. Jako pierwszy portal w Polsce zdecydowaliśmy się „oddać” nasz poranny, flagowy format tematyce klimatu i środowiska – mówi Łukasz Kijek, redaktor naczelny serwisów informacyjnych Gazeta.pl.
„Zielony Poranek” w Gazeta.pl poprowadzą Maria Mazurek, dziennikarka portalu zajmująca się klimatem oraz Patryk Strzałkowski, dziennikarz Gazeta.pl specjalizujący się w tematyce ekologicznej, autor zielonego newslettera Gazeta.pl. Pierwszym gościem programu będzie minister klimatu Michał Kurtyka, który pełni tę funkcję od chwili utworzenia Ministerstwa Klimatu w listopadzie ubiegłego roku. Wcześniej pracował w resortach energii oraz środowiska, był także prezydentem szczytu klimatycznego COP24 w Katowicach w 2018 r.
Gazeta.pl na co dzień porusza tematy związane z ochroną klimatu i środowiska w informacjach o cyklach redakcyjnych takich, jak „Piątki dla klimatu” czy „Ludzie w klimacie”. Pyta o to także w porannych rozmowach na żywo. „Zielony Poranek” pozwoli redakcji skupić się jeszcze bardziej na tematach i rozmówcach związanych z klimatem oraz ochroną przyrody i jeszcze skuteczniej walczyć o miano najbardziej “zielonego” medium w Polsce. Treści poświęcone zmianom klimatycznym i ochronie środowiska publikowane są na specjalnie utworzonej w tym celu stronie – zielona.gazeta.pl.
„Zielony Poranek” to także kolejny przykład realizacji redakcyjnej „Deklaracji Gazeta.pl na nowe czasy”. Jednym z jej elementów jest obietnica alarmowania, że stan środowiska i kryzys klimatyczny jest tykającą bombą dla naszego życia i zdrowia.
Program, tak jak „Poranna Rozmowa Gazeta.pl”, będzie emitowany od godziny 8:30 w każdy piątek na stronie głównej i Facebookowym profilu Gazeta.pl.

Gazeta.pl, Radio TOK FM i Wyborcza.pl połączą siły w przeddzień nowego roku szkolnego – 31 sierpnia br. w radiowo-internetowym programie specjalnym poświęconym edukacji w czasie pandemii. Rozmowy m.in. z ekspertami, nauczycielami i dyrektorami szkół będą dostępne w sieci i na antenie już po godz. 7:00.
“Szkoła w czasie pandemii” to trzygodzinna multiformatowa transmisja wideo, podczas której Łukasz Kijek (Gazeta.pl), Dominika Wielowieyska (Radio TOK FM), Dorota Roman (“Gazeta Wyborcza”) oraz Mikołaj Chrzan (“Gazeta Wyborcza”) wraz z publicystami, ekspertami, a także dyrektorami szkół będą szukać odpowiedzi na pytania o pierwszy pełny pandemiczny rok szkolny.
Jak przygotowane są szkoły? Czy system jest gotów na szybki powrót do pracy zdalnej? Jakie są scenariusze rozwoju pandemii tej jesieni i zimy oraz jak wpłynie to na działalność szkół? – to tylko niektóre z kwestii, które poruszą prowadzący program specjalny dostępny po godz. 7:00 w sieci na stronach Wyborcza.pl, tokfm.pl i Gazeta.pl oraz na redakcyjnych profilach w mediach społecznościowych.
“Szkołę w czasie pandemii” rozpocznie Łukasz Kijek (Gazeta.pl), który w studiu Gazeta.pl porozmawia m.in. z Przemysławem Staroniem, nauczycielem roku 2018. Program w Radiu TOK FM poprowadzi Dominika Wielowieyska, która zaprosi słuchaczy i internautów na dyskusję z ekspertami do spraw edukacji i zdrowia. Finał przedsięwzięcia to z kolei łączenia Mikołaja Chrzana (“Gazeta Wyborcza”) z lokalnymi dziennikarzami “Gazety Wyborczej” rozmawiającymi z dyrektorami szkół oraz prowadzona przez Dorotę Roman (“Gazeta Wyborcza”) debata z udziałem dr. Pawła Grzesiowskiego, dr. Wojciecha Feleszki oraz Danuty Kozakiewicz, dyrektor SP nr 103 w Warszawie.
– Kolejny raz wspólnie z zaprzyjaźnionymi redakcjami Agory stawiamy na multimedialny projekt, którego najważniejszym celem jest podanie pełnej informacji najbardziej dociekliwym słuchaczom, czytelnikom i widzom – mówi Bartosz Raj, zastępca dyrektora strony głównej Gazeta.pl. – W przedsięwzięcie zaangażowanych jest ok. 50 osób. Wszyscy wierzymy, że edukacja jest jednym z najważniejszych, absolutnie fundamentalnym tematem dla Polek i Polaków. Dlatego nie tylko opowiemy o szkolnych tematach bezpieczeństwa i zdrowia, ale też spojrzymy na perspektywę uczniów, rodziców, nauczycieli i dyrektorów szkół. Dzięki współpracy z redakcjami “Gazety Wyborczej” i TOK FM zaprosiliśmy też do programu ekspertów od walki z wirusami oraz polityków.
Aleksandra Sobczak, zastępczyni redaktora naczelnego “Gazety Wyborczej” dodaje – Od lat początek września to dla mnie stresujący i pracowity czas. Nie pamiętam jednak takiego lęku i bezradności, jak w tym roku. Z listów, które dostajemy od czytelników “Wyborczej”, wiem, że inni rodzice mają podobnie. Chcemy, żeby dzieci poszły do szkoły, bo nauka zdalna nas przerasta, jednocześnie boimy się zakażeń. Żeby zmierzyć się z tym problemem, uruchomiliśmy w “Gazecie Wyborczej” cykl publikacji opartych na informacjach od ekspertów, rodziców i nauczycieli. Nasi korespondenci śledzą sytuację w szkołach za granicą. Widzimy, że nie ma tu prostych rozwiązań, ale jest wielka potrzeba pogłębienia wiedzy.
– To, co stanie się w szkołach, będzie mieć konsekwencje we wszystkich dziedzinach życia. Połączyliśmy siły mediów Agory, by nasz przekaz w tej sprawie był jeszcze mocniejszy – komentuje Piotr Zorć, zastępca redaktor naczelnej Radia TOK FM.
Wspólny projekt redakcji Gazeta.pl, Radia TOK FM i „Gazety Wyborczej” jest promowany w serwisach portalu Gazeta.pl i tokfm.pl, w serwisie Wyborcza.pl, w mediach społecznościowych, na antenie Radia TOK FM i na nośnikach reklamy zewnętrznej.
To kolejne wspólne, opiniotwórcze przedsięwzięcie redakcyjne, w którym siły łączą wszystkie trzy informacyjne media Agory – w lipcu br. można było śledzić powyborczy poranek Radia TOK FM, portalu Gazeta.pl i „Gazety Wyborczej”.

Nowoczesny, efektywny, a przede wszystkim elastyczny. Taki będzie nowy model pracy, którego założenia portal Gazeta.pl ogłosił dziś, 27 sierpnia 2020 r. całemu zespołowi. Model został wybrany po trzymiesięcznym procesie konsultacji ze wszystkimi pracownikami oraz współpracownikami Gazeta.pl i będzie obowiązywał od 15 września br.
– W Gazeta.pl dotychczas obowiązywał stacjonarny model pracy. W związku z zagrożeniem epidemicznym wszyscy z dnia na dzień zaczęliśmy pracować w pełni zdalnie. Szybko odkryliśmy, że ten sposób pracy w naszym przypadku jest efektywniejszy – rzeczy dzieją się szybciej, spotkania są skuteczniejsze, a komunikacja bardziej transparentna. Podjęliśmy więc decyzję, aby obecny kryzys wykorzystać jako szansę na transformację dotychczasowego modelu pracy – mówi Agnieszka Siuzdak, dyrektorka pionu Gazeta.pl. – Ostatnie trzy miesiące poświęciliśmy na szerokie konsultacje z zespołem, analizę benchmarków rynkowych i dotychczasowej kultury organizacji. Ważne dla nas są: efekt, nowoczesność, bliskość i zaufanie. I tak też chcemy pracować – dodaje.
W efekcie Gazeta.pl od połowy września br. wprowadzi elastyczny model pracy. Jego głównym założeniem jest umożliwienie całemu zespołowi zarówno zdalnej, jak i stacjonarnej pracy – zdecyduje o tym pracownik, w zgodzie ze specyfiką swojej roli i pracy. Kluczowymi elementami nowego modelu i jego siłą napędową są praca na efekt i zaufanie. Istotne jest też zapewnienie przez organizację możliwości integracji i tworzenia bliskich relacji z pracownikami, którzy – co wynika z przeprowadzonych badań – chcą pracować zdalnie w dużo większym wymiarze niż przed pandemią. Prawie 70% osób pracujących w Gazeta.pl deklarowało chęć pracy zdalnej od 13 do 20 dni w miesiącu. Ograniczenie pracy w biurze wiąże się także z mniejszą liczbą dojazdów, a tym samym z pozytywnym wpływem na środowisko. Jest to zgodne z celem Gazeta.pl, która chce być najbardziej zielonym portalem w Polsce, nie tylko pod kątem treści redakcyjnych, ale i korzystnych dla klimatu rozwiązań operacyjnych.
W czasie tworzenia założeń nowego modelu pracy zespół odpowiedzialny za jego wdrożenie przeprowadził szereg ankiet. Początkowo w prosty i jasny sposób pytał pracowników i współpracowników Gazeta.pl o preferencje dotyczące pracy zdalnej, następnie sprawdzał potrzeby poszczególnych działów. Już pierwsze wyniki ankiet wskazywały, że ponad 80% zespołu portalu chce przynajmniej częściowo pracować zdalnie. Szczegółowe badania dotyczące preferencji poszczególnych działów pokazały zaś różnice w potrzebie z korzystania z przestrzeni wspólnych czy chęci wspólnej pracy stacjonarnej. Gazeta.pl badała również możliwości i warunki swoich pracowników do pracy w domu, w tym potrzeby sprzętowe czy ergonomiczne.
W związku z wprowadzeniem nowego modelu pracy częściowo zostanie ograniczona przestrzeń biurowa, którą do tej pory zajmowała Gazeta.pl. Jednocześnie pracownicy i współpracownicy portalu nadal będą mieć zapewnione miejsca pracy indywidualnej, wspólnej, a także do spotkań integracyjnych.
– Budynek Agory na Czerskiej to nasz ogromny atut. Wdrażając elastyczny model pracy, chcemy go jeszcze lepiej wykorzystać. Planujemy przeorganizować przestrzeń tak, by zachęcała pracowników do przyjścia do biura i integracji. Będziemy rzadziej spotykać się twarzą w twarz, więc chcemy, żeby te spotkania i przestrzeń, która im służy, była tym atrakcyjniejsza – mówi Agnieszka Siuzdak.
Trzymiesięczny proces wyboru nowego modelu pracy został przeprowadzony przez wewnętrzny zespół, w skład którego wchodzili dyrektorzy zarządzający, kierownicy różnego szczebla oraz przedstawiciele różnych działów Gazeta.pl, w tym również redakcyjnych.
Nowe zasady zaczną obowiązywać już od 15 września br. Do końca 2020 r. zaplanowany jest etap wdrożeniowy, w ramach którego m.in. przygotowana zostanie nowa przestrzeń biurowa w siedzibie Agory w Warszawie. Od początku 2021 model ma już działać w trybie docelowym.

Fakty i mity na temat samochodów elektrycznych oraz ich eksploatacji – między innymi to znajdzie się w nowym cyklu serwisu Moto.pl pod tytułem „Wiedza elektryzująca”. Pierwszy odcinek, poświęcony filozofii użytkowania samochodu elektrycznego, ukazał się 25 sierpnia br.
– Producenci samochodów oferują coraz więcej modeli zasilanych prądem, w związku z czym klientom nasuwa się wiele pytań, powstaje też sporo mitów na temat eksploatacji aut elektrycznych. Na łamach Moto.pl od dawna piszemy o tym, dokąd zmierza świat motoryzacji, a nowy cykl tematyczny przybliżający kwestie związane z użytkowaniem samochodu elektrycznego na co dzień jest naturalnym rozwinięciem naszej działalności – tłumaczy Tomasz Korniejew, redaktor naczelny Moto.pl.
„Wiedza elektryzująca” to cykl, w którym redakcja Moto.pl będzie przybliżać czytelnikom kwestie związane z eksploatacją samochodów elektrycznych. Coraz bardziej postępująca elektryfikacja aut to przyszłość i połączenie trzech najważniejszych tematów podejmowanych przez serwis – ekologii, technologii i biznesu. Twórcy cyklu zmierzą się z najczęstszymi mitami na temat samochodów elektrycznych, odpowiedzą też na najczęściej padające na ten temat pytania i rozwieją wątpliwości internautów. Pokażą w swoich artykułach m.in. procesy związane z ładowaniem aut na prąd oraz zasięg możliwy do przejechania po jednym ładowaniu, ile kosztują samochody elektryczne (przy zakupie i podczas użytkowania), co potrafią, jak wygląda aktualna oferta producentów, a także kto powinien się nimi zainteresować, a dla kogo wciąż najlepszym wyborem pozostaje klasyczny model auta.
Cykl będzie się składał z 8 odcinków, które będą publikowane co tydzień do końca września. Główną autorką i wydawczynią cyklu jest Zuzanna Krzyczkowska.
Pierwszy materiał pt. „Po co Ci duży zasięg? Nie potrzebujesz go w mieście, czyli filozofia użytkowania samochodu elektrycznego” jest już dostępny na stronie Moto.pl.

W nowej odsłonie cyklu „Jak będzie” redakcja Gazeta.pl weźmie pod lupę to, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach i co czeka teraz uczniów, nauczycieli i rodziców. Portal rozpoczął cykl “Jak będzie: Edukacja”, w którym u progu nowego roku szkolnego podejmuje temat szkoły w czasach pandemii. Pierwsze artykuły z cyklu zostały opublikowane dziś, 24 sierpnia i są dostępne na stronie głównej Gazeta.pl.
– Pandemia koronawirusa wywróciła polski system edukacji do góry nogami. Uczniowie na kilka miesięcy zostali w domach, a nauczyciele z dnia na dzień musieli nauczyć się, jak pracować w nowej, „zdalnej” rzeczywistości. W nowej odsłonie cyklu „Jak będzie” weźmiemy pod lupę to, wydarzyło się w ostatnich miesiącach i co czeka teraz uczniów, nauczycieli i rodziców – tłumaczy Marcin Kozłowski, koordynator cyklu w Gazeta.pl
Artykuły w ramach “Jak będzie: Edukacja” będą publikowane codziennie do 28 sierpnia br. Redakcja zaplanowała szereg publikacji naświetlających tę bezprecedensową sytuację zarówno rodzicom, uczniom, jak i osobom podejmującym kluczowe decyzje w sprawach edukacji. W ramach cyklu przedstawiona zostanie między innymi perspektywa epidemiologów, psychologów czy dyrektorki szkoły podstawowej. Zespół portalu stawia pytania dotyczące m.in. bezpieczeństwa i przygotowania placówek na pracę w nowych, nieznanych wcześniej warunkach, problemów, jakie obnażyła edukacja zdalna, psychicznej kondycji dzieci i pracowników oświaty.
– Wy, dziennikarze, ciągle pytacie, czy zdalna edukacja obniżyła poziom w szkołach. Część rodziców też jedynie to interesuje. A moim zdaniem to jest rzecz drugoplanowa. W zdalnej edukacji najważniejsze jest podtrzymywanie zerwanych relacji między ludźmi, a nie tłoczenie minimów programowych – mówi dr hab. Piotr Plichta, od lat zajmujący się systemami edukacji, Grzegorzowi Sroczyńskiemu w otwierającej cykl rozmowie.
Cykl “Jak będzie: Edukacja” to już kolejny przykład realizacji redakcyjnej „Deklaracji Gazeta.pl na nowe czasy”. Jednym z jej elementów jest obietnica poszukiwania odpowiedzi na ważne pytania – u źródła i bezpośrednio od ekspertów: lekarzy, ekonomistów i innych specjalistów.

O tym, jak pisać i mówić, żeby nie wykluczać i nie dyskryminować osób LGBT+ przypomina Gazeta.pl. Szeroko udostępniany dokument „Jak pisać o osobach LGBT+. Poradnik dla mediów” to zestaw wskazówek przygotowany z myślą o dziennikarzach i dziennikarkach, ale z którego skorzystać może każdy.
– W Gazeta.pl wierzymy, że słowa mają ogromne znaczenie, dlatego uważamy, że na mediach spoczywa duża odpowiedzialność w opisywaniu zagadnień dotyczących osób LGBT+. Sprawy z nimi związane coraz częściej goszczą na czołówkach, nie wszyscy jednak wiedzą, jak o nich mówić, żeby uniknąć niezamierzonych błędów czy określeń pejoratywnych. Właśnie dlatego powstał poradnik – tłumaczy Wiktoria Beczek, autorka poradnika i dziennikarka Gazeta.pl.
„Jak pisać osobach LGBT+. Poradnik dla mediów” przedstawia zarówno zestaw pojęć, jak i szczegółowe informacje dotyczące wybranych tematów związanych z osobami LGBT+. Można w nim znaleźć m.in. wytłumaczenie, dlaczego zamiast pojęć takich jak „homoseksualiści” czy „środowisko LGBT” powinno się użyć określeń „osoba homoseksualna” i „społeczność LGBT+„, jaka jest różnica między “transpłciowy” a “transseksualny”, czy dlaczego mówimy o „formalizacji” a nie „legalizacji” związków osób tej samej płci.
– Każda redakcja ma albo zaraz będzie miała własne zasady dotyczące mówienia i pisania o osobach LGBT+. Są to jednak często dokumenty wewnętrzne. W Gazeta.pl lubimy dzielić się wiedzą, dlatego zebraliśmy nasze wskazówki i przekazujemy je dziś wszystkim zainteresowanym – tłumaczy Rafał Madajczak, dyrektor kreatywny Gazeta.pl.
Zespół Gazeta.pl dystrybuuje poradnik do redakcji polskich mediów, ale zachęca też swoich czytelników do zapoznania się z nim poprzez pobranie go w wersji pdf. Udostępniony poradnik to kolejny przykład zaangażowania portalu w kwestie ważne społecznie, a co za tym idzie realizacji „Deklaracji Gazeta.pl na nowe czasy”.

Gazeta.pl dodaje do logotypu hasło „Żywie Biełaruś!” (Niech żyje Białoruś!) oraz łączy siły z kolektywem reporterskim Outriders w ramach projektu „Białoruskie domino”. Jego celem jest przedstawianie czytelniczkom i czytelnikom nie tylko ekskluzywnych informacji z Białorusi po szeroko kwestionowanych wyborach prezydenckich, ale także zarysowanie szerszego kontekstu wydarzeń obserwowanych przez białoruskich korespondentów Outriders.
– Obecne wydarzenia w Mińsku oraz całej Białorusi są bez precedensu w historii tego kraju. Chcemy tę sytuację pokazać, wytłumaczyć i pomóc zrozumieć wszystkim czytelnikom w Polsce. Z Białorusi dochodzą do nas strzępki informacji, dlatego tak istotne jest złożenie ich w całość. Współpraca portalu Gazeta.pl z Outriders pozwoli połączyć wszystkie atuty dużego gracza medialnego i dynamicznego kolektywu reporterskiego – tłumaczy Jakub Górnicki współzałożyciel Outriders.
Gazeta.pl na cały sierpień udostępni swoje łamy reporterom Outriders relacjonującym powyborcze wydarzenia na Białorusi, a dodatkowo uzupełni relacje o własne materiały autorskie. W ramach „Białoruskiego domina” na bieżąco będą się ukazywać zarówno teksty reporterskie, jak i krótkie komentarze, zdjęcia czy materiały wideo.
– Wspólny projekt Gazeta.pl i Outriders to szansa dla szerokiej rzeszy polskich czytelników, by od środka poznać sytuację na Białorusi – mówi Marcin Gadziński, dyrektor zarządzający Gazeta.pl. – Trzy miesiące temu ogłosiliśmy programową „Deklarację Gazeta.pl„, obiecując naszym użytkownikom, że w czasach „nowej normalności” będziemy szczególnie pilnować rzetelności informacji oraz nadawać wydarzeniom właściwą im rangę, niezależnie od „klikalności”. Stawiając tak mocno na jakościowy kontent o Białorusi, chcemy spełnić tę obietnicę – dodaje.
„Białoruskie domino” to także kolejny element zaangażowania Gazeta.pl w sprawy białoruskiego marzenia o wolności. Od początku tygodnia – od 10 sierpnia przy logotypie Gazeta.pl na stronie głównej widnieje hasło „Żywie Biełaruś!”, będące jednym z haseł opozycji demokratycznej.
Już 20 sierpnia zapraszmy na kolejny webinar z cyklu Gazeta.pl LAB. Tym razem eksperci z Gazeta.pl wraz z zaproszonymi gośćmi będą rozmawiać o esporcie. Zapraszamy do rejestracji: https://www.e-webinaria.pl/events/esport/


Woda pitna, jedzenie i bezpieczne schronienie to najpilniejsze potrzeby poszkodowanych we wtorkowym wybuchu w Bejrucie. Dzięki darowiznom od użytkowników Gazeta.pl Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej niesie pomoc kolejnym potrzebującym. Portal zebrał już na ten cel ponad 100 tys. zł.
– Zorganizowaliśmy tę zbiórkę pod wrażeniem ogromu zniszczeń i z chęci niesienie pomocy ludziom, którzy w ułamku sekundy stracili nie tylko najbliższych, ale też dach nad głową i możliwość zaspokojenia podstawowych potrzeb. Jako medium jakościowe i bliskie chcemy nie tylko rzetelnie informować, ale też realnie angażować – siebie i naszych czytelników – w działania po prostu dobre – mówi Agnieszka Siuzdak, dyrektorka pionu Gazeta.pl
Zespół Gazeta.pl uruchomił zbiórkę w środę, 5 sierpnia br. po popołudniu pod hasłem “Pomóżmy wspólnie Bejrutowi!”. W zaledwie kilka dni udało się zebrać pełną kwotę – 100 tys. zł, która zostanie przekazana Polskiemu Centrum Pomocy Międzynarodowej. Przedstawiciele tej organizacji są już na miejscu, aby nieść pomoc wszystkim potrzebującym. W pierwszej kolejności starają się zaspokoić najpilniejsze i najbardziej podstawowe potrzeby poszkodowanych w wybuchu mieszkańców Bejrutu – to m.in. dostęp do wody pitnej i jedzenia czy zapewnienie bezpiecznego schronienia tym, którzy stracili w wyniku wybuchu domy. Organizacja wysłała na miejsce także medyków. O szczegółach pomocy można przeczytać na portalu Gazeta.pl.
Osoby, które chciałby jeszcze przekazać darowiznę, mogą to zrobić bezpośrednio na konto Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej, szczegóły dostępne są na stronie pcpm.org.pl/wesprzyj-pcpm
Zbiórka “Pomóżmy wspólnie Bejrutowi!” to kolejne działanie w ramach realizacji redakcyjnej „Deklaracji Gazeta.pl na nowe czasy”. Jednym z jej elementów jest realne angażowanie się w sprawy ważne społecznie. Zespół portalu jako jeden z pierwszych apelował: „Załóż Maskę”, od początku wspierał akcję #zostanwdomu, a wraz z Czytelnikami Gazeta.pl ufundował respirator dla szpitala w Suchej Beskidzkiej.
Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej to organizacja pożytku publicznego, która powstała w 2006 roku. Specjalizuje się w pomocy międzynarodowej: humanitarnej (pomoc ofiarom klęsk żywiołowych, kryzysów lub konfliktów), rozwojowej (wspieranie rozwoju społecznego i ekonomicznego) oraz ratunkowej (udzielanie pomocy medycznej, ratowniczej w sytuacji katastrof naturalnych i antropogenicznych). Dotychczas realizowała projekty w Libanie, na Ukrainie, w Nepalu, Peru, Sudanie Południowym, Ugandzie, w Tadżykistanie, Palestynie, Gruzji, Etiopii, Kenii, Zambii oraz Bośni i Hercegowinie. Więcej informacji: www.pcpm.org.pl.
Gazeta.pl jest w czołówce największych polskich portali internetowych, a jej serwisy należą do wiodących w swoich kategoriach tematycznych. Prezentują użytkownikom różnorodne treści, m.in. artykuły oraz autorskie materiały wideo – dostępne także poprzez aplikacje na urządzenia mobilne. W czerwcu 2020 r. serwisy grupy Gazeta.pl odwiedziło 15,8 mln użytkowników (real users), którzy wykonali 554 mln odsłon. Wśród najczęściej wybieranych serwisów znalazły się Wiadomosci.gazeta.pl, Plotek.pl, Next.gazeta.pl, Sport.pl, eDziecko.pl.

Gazeta.pl uruchomiła specjalną zbiórkę dla Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej i zachęca wszystkich internautów do przekazywania datków na rzecz poszkodowanych we wczorajszej eksplozji w Bejrucie. Akcja prowadzona jest pod hasłem “Pomóżmy wspólnie Bejrutowi!”.
– Eksplozja w Bejrucie, w wyniku której zginęło co najmniej 100 osób, a 300 tysięcy straciło dach nad głową, to gigantyczne wyzwanie dla dramatycznie zadłużonego Libanu. To państwo, w którym połowa ludności żyje poniżej granicy ubóstwa, 35 proc. jest oficjalnie bez pracy, a rząd ogłosił w marcu bankructwo. Musimy więc pomóc. Dlatego dołączamy do zbiórki Fundacji Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej, renomowanej organizacji od lat koordynującej pomoc dla Iraku, Syrii czy Ugandy i do tego samego namawiamy naszych użytkowników – mówi Rafał Madajczak, dyrektor kreatywny Gazeta.pl.
Zbiórka “Pomóżmy wspólnie Bejrutowi!” jest promowana na stronie głównej portalu oraz w serwisach z grupy Gazeta.pl. W każdym tekście dotyczącym ostatnich wydarzeń w Bejrucie zostanie umieszczona informacja z prośbą o przekazanie datku. Darowiznę o dowolnej kwocie można przekazać poprzez portal
Facebook.

Moto.pl wprowadził w lipcu 2020 r. nową sekcję dedykowaną biznesowi motoryzacyjnemu. To jedna z trzech najważniejszych kategorii tematycznych w serwisie, obok technologii i ekologii. Użytkownicy znajdą w niej m.in. wiadomości z rynku motoryzacyjnego oraz wywiady z ciekawymi osobowościami i ekspertami.
– Na Moto.pl od dawna piszemy o biznesie. Nie brakuje u nas wiadomości z rynku motoryzacyjnego, czy ciekawych wywiadów z ekspertami i najważniejszymi ludźmi z tej branży. Oprócz tego z redakcją biznesową Next.gazeta.pl przygotowujemy wspólny program wideo „Studio Biznes”. Nadszedł więc czas, żeby wyraźniej zaznaczyć w serwisie tę tematykę, która obok technologii i ekologii jest dla nas jedną z najważniejszych – tłumaczy Tomasz Korniejew, redaktor naczelny Moto.pl.
W nowej biznesowej sekcji Moto.pl internauci znajdą m.in. wywiady z ciekawymi osobistościami związanymi z motoryzacją. Redakcja serwisu rozmawiała m.in. z Olą Källeniusem, szefem rady nadzorczej koncernu Daimler AG, Lindą Jackson, gdy pełniła rolę CEO marki Citroen, czy profesorem Burkhardem Wiesem, wiceprezesem koncernu Continental do spraw badań i rozwoju opon do samochodów osobowych oraz użytkowych.
W sekcji dostępne są też ciekawe rozmowy z kluczowymi postaciami polskiego biznesu motoryzacyjnego, w tym z szefami polskich oddziałów firm motoryzacyjnych. Ponadto, w strefie Biznes publikowane są bieżące informacje z rynku motoryzacyjnego i porady dotyczące eksploatacji samochodu w firmie.
Można tam też znaleźć wszystkie odcinki programu „Studio Biznes”. To nowoczesny i dynamiczny program w formule live wideo, łączący dwa światy – biznesu i motoryzacji. Kolejne odcinki poświęcone są aktualnym trendom gospodarczym oraz najważniejszym premierom samochodowym sezonu. Prowadzący – redaktor naczelny serwisów informacyjnych Gazeta.pl Łukasz Kijek oraz redaktor naczelny Moto.pl Tomasz Korniejew rozmawiają w nim z zaproszonymi gośćmi, wśród których nie brakuje najważniejszych osób związanych z polską gospodarką: właścicieli firm, przedstawicieli biznesu, ministrów, ekonomistów czy ekspertów.

Serwis eDziecko.pl z grupy Gazeta.pl w ciągu roku odnotował wzrost liczby odsłon o ponad 120% i użytkowników o blisko 70%. W czerwcu 2020 serwis odwiedziło blisko 3,4 mln internautów (real user), którzy wykonali prawie 13,2 mln odsłon. Dzięki temu eDziecko.pl znalazło się na pierwszym miejscu rankingu serwisów z kategorii Dzieci i Rodzina w badaniu Gemius/PBI.
– Do sukcesu eDziecko.pl przyczyniła się praca całego zespołu, który każdego dnia publikuje najnowsze i najważniejsze informacje dla rodziców z różnych dziedzin życia, na przykład na temat edukacji czy zmian w prawie. Cały czas rozwijamy nasz serwis, m.in. pozyskując do współpracy nowych ekspertów – lekarzy pediatrów, położne czy ekspertów do spraw żywienia, a także wprowadzamy nowe, stałe formaty, które cieszą się dużą popularnością – tłumaczy Magdalena Derewecka, redaktorka naczelna eDziecko.pl.
Wśród flagowych formatów eDziecko.pl jest „Mamy moc” – inspirujący cykl tekstów o mamach, które borykają się z różnymi wyzwaniami, w tym z samotnym macierzyństwem, chorobą swoją lub dziecka czy poronieniem. Wśród bohaterek „Mamy Moc” były także gwiazdy, m.in. Małgorzata Rozenek, Joanna Przetakiewicz i Anna Dereszowska. W kilku odsłonach formatu wystąpili też ojcowie, np. o wychowaniu córek w różnych kulturach opowiedział raper i producent muzyczny Red.
Drugim sztandarowym formatem eDziecko.pl jest „Matka Polka za granicą”, w ramach którego Polki, wychowujące dzieci poza Polską, opowiadają o swoich często niecodziennych doświadczeniach, różnicach kulturowych, zwyczajach i przesądach. Dotychczas bohaterkami publikacji były m.in. instagramerki: Anna Gołębiewska „Mama w Moskwie” i Ola Dufour „Insta_immunolog” ze Szwajcarii. Większość historii przesyłały do redakcji użytkowniczki.
eDziecko.pl cieszy się ogromnym zaufaniem rodziców – zgodnie z danymi z badania Gemius/PBI to obecnie najpopularniejszy serwis dla rodziców, oferujący dodatkowo największe forum parentingowe w polskim internecie oraz aplikacje mobilne – Moja Ciąża i Moje Dziecko.

Wyschnięta Wisła, Bałtyk pełen sinic, płonący Biebrzański Park Narodowy. A na ich tle „wesołe” pozdrowienia z wakacji. Takim kontrastowym zestawieniem i wykorzystując prawdziwe zdjęcia z ostatnich lat Gazeta.pl alarmuje, jak mogą wyglądać nasze wakacje przyszłości, jeśli nie podejmiemy działań zmierzających do zahamowania kryzysu klimatycznego.
Kampania „#Wakacje2050” obejmuje 4 kreacje w formie pocztówek z wakacji, które powstały na bazie fotografii wykonanych w ostatnich latach. Zdjęcia prezentowane są w oryginale, bez ingerencji w programach graficznych – na pocztówkach można zobaczyć: łachy piachu na Wiśle w trakcie suszy, pożar Biebrzańskiego Parku Narodowego, zniszczenia spowodowane przez nagłe burze i ulewy w Małopolsce oraz Bałtyk zanieczyszczony wykwitem sinic. Zdjęciom towarzyszą hasła – odpowiednio dla poszczególnych miejsc: „Fajna ta Wisła. Taka nie za szeroka”, „Jest trochę gorąco, ale dajemy radę”, „Dzisiaj więcej sinic, ale za to mniej parawanów” oraz „Grunt, że dzisiaj już nie pada”, a także podpis „Pozdrowienia z #Wakacje2050”.
– Jeśli nie chcemy w przyszłości wysyłać takich pozdrowień z wakacji, to musimy zahamować zmiany klimatyczne – potrzebne jest zaangażowanie zarówno społeczeństwa, organizacji pozarządowych, ale i realne działania biznesu i władzy na każdym szczeblu. W nowej akcji Gazeta.pl pod hasłem #Wakacje2050 nie tylko pokazujemy, jakie skutki może mieć nasza bezczynność – w publikacjach portalu wyjaśniamy też, jak nasze codzienne, proste decyzje mogą przeciwdziałać zmianom klimatu i chronić nasze środowisko – tłumaczy Rafał Madajczak, dyrektor kreatywny Gazeta.pl, pomysłodawca akcji.
W dzień startu kampanii w Gazeta.pl ukażą się wywiady z ekspertami zajmującymi się działaniem na rzecz rzek i gospodarki wodnej w Polsce z koalicji „Siostry Rzeki”, ochroną Biebrzańskiego Parku Narodowego z Fundacji dla Biebrzy, badaniem globalnych zmian klimatycznych i ich wpływu na lokalny ekosystem z Greenpeace i WWF. Dzięki tym publikacjom redakcja chce pokazać szerszy kontekst zmian klimatycznych – jaki wpływ ma na nie m.in. społeczeństwo czy biznes, jak w prosty sposób im przeciwdziałać i jak można pozytywnie wpłynąć na stan polskich rzek, morza, powietrza czy terenów przyrodniczych. Wszystkie wywiady ukażą się na stronie głównej Gazeta.pl i będą na stałe dostępne w serwisie Zielona.Gazeta.pl.
Akcja #Wakacje2050 ruszy 17 lipca br. – w piątek, który tradycyjnie już jest najbardziej zielonym dniem na Gazeta.pl. Tego dnia zostaną opublikowane wszystkie wyżej wymienione wywiady, a kreacje z pocztówkami z przyszłości pojawią się na nośnikach reklamy zewnętrznej AMS w całej Polsce, zarówno tych digitalowych, jak i tradycyjnych citylightach.
– Nośniki prezentujące „Pozdrowienia z #Wakacje2050” podświetlone są za pomocą energooszczędnych technologii LED. Dodatkowo w przypadku nośników digitalowych tryb wyświetlania komunikatów jest automatycznie dostosowywany do jasności otoczenia, co również przyczynia się do oszczędności energii – mówi Grażyna Gołębiowska, Dyrektor Marketingu ze spółki AMS, która jest partnerem akcji #Wakacje2050.
Kampanii, która potrwa do połowy sierpnia, będą również towarzyszyć promocja tekstów i kreacji towarzyszących akcji w mediach społecznościowych na profilach Gazeta.pl i jej serwisów na Facebooku i Instagramie.
– Od lidera informacji o zmianach klimatycznych i marki tak zaangażowanej w ekologię, jak Gazeta.pl wymaga się więcej, dlatego akcja #Wakacje2050 to „tylko” kolejny element naszych działań. Pracujemy nad nowymi rozwiązaniami dla naszych czytelników, ale i klientów, którym tak, jak nam bliska jest ochrona środowiska – dodaje Agnieszka Siuzdak, dyrektorka pionu Gazeta.pl.
Akcja #Wakacje2050 to kolejne działanie w ramach realizacji redakcyjnej „Deklaracji Gazeta.pl na nowe czasy”. Jednym z jej elementów jest obietnica alarmowania, że stan środowiska i kryzys klimatyczny jest tykającą bombą dla naszego życia i zdrowia. Gazeta.pl uruchomiła już specjalny portal Zielona.Gazeta.pl. To serwis, w którym są publikowane liczne artykuły i materiały poświęcone ekologii i zmianom klimatycznym tworzone przez dziennikarzy portalu. Ponadto na stronie głównej Gazeta.pl ukazują się artykuły w wielu zielonych cyklach, jak na przykład „Piątki dla klimatu”, „Ludzie w klimacie”, „Moto 2030” czy „Haps Zero Waste”.
AMS z Grupy Agora także podejmuje szereg działań proekologicznych, m.in. wprowadzając nośniki OOH przyjazne środowisku. Obecnie firma dysponuje największą w Polsce siecią słupów reklamowych zasilanych energią słoneczną, a także instaluje kolejne wiaty przystankowe wyposażone w zielone dachy, które m.in. obniżają temperaturę w upalne dni i pozwalają na magazynowanie wody. Koncepcję mebli miejskich, które współgrają z przestrzenią miast, łącząc rozwiązania reklamowe z duchem ekologii AMS rozwija od wielu lat.

766 tys. emisji wideo, prawie pół miliona zasięgu w mediach społecznościowych – to dane oglądalności powyborczego poniedziałkowego poranka Gazeta.pl, Tok FM oraz Wyborcza.pl. Pięciogodzinny program przyciągnął tysiące widzów.
Poranek po raz pierwszy w historii przygotował zespół złożony z trzech połączonych redakcji: internetowych Wyborcza.pl i Gazeta.pl oraz radia TOK FM. Program prowadzili Dominika Wielowieyska, Karolina Lewickrea i Dorota Roman, Maciej Głogowski i Łukasz Kijek, a także Roman Imielski i Mikołaj Chrzan. Wyniki wyborów prezydenckich komentowali znani politycy, eksperci i publicyści.
5 godzin transmisji, 5 lokalizacji studia, 6 równoległych streamów, prawie 30 gości i nowy format wideo – żadna inna redakcja internetowa nie zaproponowała w powyborczy poniedziałkowy poranek takiego realizacyjnego rozmachu.

Radio TOK FM, portal Gazeta.pl oraz „Gazeta Wyborcza” połączą siły w poniedziałkowy poranek, 13 lipca br. – tuż po drugiej turze wyborów prezydenckich, żeby zaprezentować słuchaczom i czytelnikom najciekawsze polityczne dyskusje oraz analizy i komentarze do wyników głosowania. Program, który będzie można oglądać w wersji wideo już od godz. 7:00, poprowadzą Karolina Lewicka, Dominika Wielowieyska, Łukasz Kijek i Maciej Głogowski oraz Roman Imielski, Dorota Roman i Mikołaj Chrzan.
Już od godz. 7.00 na głównej stronie portalu Tokfm.pl i Gazeta.pl oraz w serwisie Wyborcza.pl będzie można poznać opinie ekspertów i ekspertek na temat wyników wyborów prezydenckich z 12 lipca br. oraz usłyszeć komentarze z pierwszej ręki od zaangażowanych w kampanię polityków. Forma poranka jest wyjątkowa – program realizowany będzie w wersji wideo w studiach: radiowych TOK FM oraz internetowych Gazeta.pl i Wyborcza.pl.
Poranek poprowadzą czołowi dziennikarze i komentatorzy: Karolina Lewicka i Maciej Głogowski (Radio TOK FM), Dominika Wielowieyska (“Gazeta Wyborcza” i Radio TOK FM), Łukasz Kijek (Gazeta.pl), jak również Dorota Roman (wydawca redakcji wideo „Gazety Wyborczej”), Mikołaj Chrzan (zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”, szef redakcji lokalnych) oraz Roman Imielski (zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”, szef działu Kraj). Wśród ich gości znajdą się znani politycy, eksperci i publicyści, a rozmowy będą uzupełniać m.in. najświeższe dane dotyczące wyborów, materiały filmowe ze sztabów wyborczych i przemówienia partyjnych liderów, czy analizy wyników i komentarze do rezultatów głosowania z perspektywy miast i regionów, od wschodu do zachodu Polski.
–Przed nami nie tylko gorący wieczór polityczny, ale jeszcze bardziej ekscytujący poranek z wyczekiwaniem na najnowsze komunikaty z PKW. Emocji na pewno nie zabraknie, a wspólny poranek trzech redakcji zapewni użytkownikom najnowsze informacje, pogłębione analizy i komentarze. Zapraszamy od samego świtu – twierdzi Łukasz Kijek, redaktor naczelny serwisów informacyjnych Gazeta.pl.
– To historyczne wybory, które zdecydują o przyszłości Polski. Chcemy, by nasi czytelnicy i słuchacze byli w tej sprawie jak najlepiej poinformowani, by nie umknęła im żadna ważna informacja i analiza – mówi Roman Imielski, zastępca redaktora naczelnego i szef działu Kraj „Gazety Wyborczej”.
– Pierwszy raz w historii trzy media Agory stworzą jeden wspólny program internetowy live, który potrwa aż pięć godzin. Można go będzie naprzemiennie słuchać i oglądać np. w samochodzie jadąc do pracy, a potem kontynuować oglądając na monitorze laptopa. Albo np. tylko w komórce gdzie, znów po raz pierwszy, obraz będzie pokazywany w formacie wertykalnym – dodaje Piotr Zorć, zastępca redaktor naczelnej Radia TOK FM.
Wyborczy wideoporanek Radia TOK FM, portalu Gazeta.pl i „Gazety Wyborczej” będzie można śledzić na stronach głównych Tokfm.pl, Gazeta.pl i Wyborcza.pl, a także w mediach społecznościowych.
Wspólny projekt redakcji Radia TOK FM, Gazeta.pl i „Gazety Wyborczej” jest promowany w serwisach portalu Gazeta.pl i Tokfm.pl, serwisie Wyborcza.pl w mediach społecznościowych, na antenie Radia TOK FM i na nośnikach reklamy zewnętrznej.

F1 Sport wraca do Gazeta.pl
Już jutro, 7 lipca br. premiera drugiego sezonu F1 Sport, czyli programu poświęconego wyścigom Formuły 1. Na widzów czekają znane im z pierwszego sezonu felietony i nowości, jak i specjalny segment poświęcony występom Roberta Kubicy w DTM.
– Chociaż w Polsce największe emocje budzą sporty zespołowe – piłka nożna, siatkówka albo piłka ręczna, to sporty motorowe zdobywają coraz większe grono fanów. Pokazał to już pierwszy sezon F1 Sport, który był pierwszym tego typu eksperckim formatem na polskim YouTube. Świetnie oglądał się na Sport.pl i Gazeta.pl, a kolejne odcinki były najchętniej komentowanymi wideo na kanale Sport.pl w serwisie YouTube. Drugi sezon, wzbogacony o DTM, ma jeszcze większy potencjał – tłumaczy Taida Mrówczyńska, head of YouTube growth, Gazeta.pl.
F1 Sport to format wideo w ramach serwisu Sport.pl, który poświęcony jest najciekawszym wydarzeniom weekendowych zawodów Grand Prix Formuły 1, ze szczególnym uwzględnieniem występów Roberta Kubicy. W tym roku Polak będzie kierowcą testowym w F1. Wystartuje też w DTM, czyli Deutsche Tourenwagen Masters – najważniejszej w Niemczech i jednej z najbardziej prestiżowych w Europie serii wyścigowych samochodów. Program prowadzą dziennikarze Sport.pl: Michał Gąsiorowski, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich komentatorów Formuły 1 oraz Piotr Majchrzak, który dotychczas prowadził m.in. autorski program w czasie igrzysk olimpijskich „Majchrzak w Punkt K”, a teraz skupia się na tajnikach Formuły 1.
– Pierwszy sezon F1 Sport okazał się dużym sukcesem. Ponad 12 milionów wyświetleń, w tym prawie dwa miliony tylko w serwisie YouTube pokazują, że społeczność Formuły 1 czekała na taki magazyn. Obiecujemy, że w nowym sezonie nie zabraknie emocji związanych z F1 i Robertem Kubicą. W programie pojawią się sprawdzone formaty, jak również nowości – mówi Piotr Majchrzak, prowadzący F1 Sport, dziennikarz Sport.pl
W nowym sezonie formuła programu zostanie zmodyfikowana. Nie będzie już „Okrążenia toru”, czyli idealnego przejazdu po każdym torze w sezonie. Twórcy programu przyjrzą się natomiast temu, co sportowcy robią poza torem w przeglądzie ich mediów społecznościowych. Pojawią się także materiały z ciekawostkami ze świata F1 oraz specjalny segment poświęcony występom Kubicy w DTM.
Odcinki publikowane będą we wtorki o godzinie 13:00 po każdych weekendowych zawodach Grand Prix Formuły 1. Pierwszy z nich dostępny będzie jutro, 7 lipca br. Premiery F1 Sport można znaleźć na stronach Sport.pl i Gazeta.pl, a także w kanale Sport.pl w serwisie YouTube.
Pierwszy sezon F1 Sport liczył 21 odcinków oraz jeden odcinek specjalny i zgromadził 8,9 mln widzów na Sport.pl. Każdy odcinek oglądało średnio 400 tys. użytkowników w serwisie i 50 tys. na kanale w serwisie YouTubie.
Gazeta.pl jest w czołówce największych polskich portali internetowych, a jej serwisy należą do wiodących w swoich kategoriach tematycznych. Prezentują użytkownikom różnorodne treści, m.in. artykuły oraz autorskie materiały wideo – dostępne także poprzez aplikacje na urządzenia mobilne. W kwietniu 2020 r. serwisy grupy Gazeta.pl odwiedziło 16,4 mln użytkowników (real users), którzy wykonali 619 mln odsłon. Wśród najczęściej wybieranych serwisów znalazły się Wiadomosci.gazeta.pl, Plotek.pl, Next.gazeta.pl, Sport.pl, eDziecko.pl.

Gazeta.pl wraz z Goethe-Institut w Warszawie rozpoczynają wspólny projekt „Oto Niemcy”, na który składają się reportaże o życiu codziennym i aktualnych problemach za zachodnią granicą. Reporterzy i reporterki z Polski, m.in. Joanna Strzałko, Bartosz Józefiak i Dorota Salus, przyjrzą się stereotypom na temat Niemców. Pierwszy materiał o pracy „złotych rączek” ukaże się już w czwartek, 2 lipca br. na portalu Gazeta.pl.
– W czasach fake newsów i darmowego dziennikarstwa dokładny research jest bardziej potrzebny niż kiedykolwiek wcześniej. Dzięki naszej serii reportaży realizowanych we współpracy z magazynem Weekend.Gazeta.pl dziennikarze będą mogli zagłębić się w niemiecką codzienność, odkrywać rzeczy, które rzadko dostrzegają korespondenci – mówi dyrektor Goethe-Institut w Warszawie, dr Christoph Bartmann.
– W polskich mediach temat Niemiec pojawia się wyłącznie w kontekście historycznym lub politycznym. O życiu, przekonaniach 80 milionów sąsiadów nie wiemy prawie nic. Warto to zmienić, by w naszych relacjach nie kierować się uprzedzeniami i mitami – podkreśla Anna Budyńska, redaktor naczelna magazynu Weekend Gazeta.pl.
Podczas pobytu w Niemczech reporterzy i reporterki sprawdzą powszechne opinie o naszych sąsiadach, w tym np.: o ich miłości do aut i piwa, punktualności czy dyscyplinie. W swoich tekstach będą szukać odpowiedzi na wiele pytań, m.in. czy Niemcy chętnie biorą kredyty mieszkaniowe, czy wierzą w teorie spiskowe, a także czy niemiecka emerytura rzeczywiście oznacza „rajską jesień życia”. Reportaże pokażą także pracę berlińskich „złotych rączek”, beneficjentów legendarnego niemieckiego „socjalu” oraz klientów niemieckich supermarketów.
– Ważną rolę w kategoryzacji i wartościowaniu rzeczywistości odgrywają media. Publikując nasze reportaże, chcemy zbudować pomost między Polską a Niemcami i przedstawić wizerunek naszych sąsiadów odbiegający od stereotypowego obrazu Niemiec – dodaje koordynatorka redakcji internetowej Goethe-Institut w Warszawie, dr Monika Skarżyńska.
Reportaże będą ukazywać się cyklicznie na początku każdego miesiąca – na portalach Weekend.Gazeta.pl i Goethe.de/polska. Pierwszy z nich znajdzie się także na głównej stronie Gazeta.pl.
Gazeta.pl jest w czołówce największych polskich portali internetowych, a jej serwisy należą do wiodących w swoich kategoriach tematycznych. Prezentują użytkownikom różnorodne treści, m.in. artykuły oraz autorskie materiały wideo – dostępne także poprzez aplikacje na urządzenia mobilne. W kwietniu 2020 r. serwisy Grupy Gazeta.pl odwiedziło 16,4 mln użytkowników (real users), którzy wykonali 619 mln odsłon. Wśród najczęściej wybieranych serwisów znalazły się wiadomosci.gazeta.pl, plotek.pl, next.gazeta.pl, sport.pl, edziecko.pl.
Goethe-Institut w Warszawie powstał w 1990 roku i zajmuje się przede wszystkim budowaniem perspektywicznego porozumienia między Polakami i Niemcami poprzez popularyzację języka niemieckiego oraz pracę na rzecz upowszechniania informacji o Niemczech. Działalność instytutu ma ułatwić dostęp do niemieckiej kultury oraz zintensyfikować kontakty między polskimi i niemieckimi instytucjami kulturalnymi i oświatowymi, a także artystami i intelektualistami. Goethe-Institut w Warszawie obejmuje swym zasięgiem dziesięć województw: zachodniopomorskie, pomorskie, warmińsko-mazurskie, kujawsko-pomorskie, podlaskie, mazowieckie, wielkopolskie, lubuskie, łódzkie i lubelskie. Sześć południowopolskich województw leży w zakresie kompetencji Goethe-Institut w Krakowie.

1 lipca br. na Gazeta.pl gratka dla wszystkich fanów muzyki – w portalu, jednocześnie z premierą w mediach społecznościowych, zaprezentowany zostanie singiel tegorocznej edycji Męskiego Grania. Gazeta.pl wraz z portalami Wyborcza.pl i WysokieObcasy.pl oraz spółką AMS z Grupy Agora zajmą się również promocją projektu.
Transmisja z premiery singla dla tegorocznej edycji Męskiego Grania rozpocznie się o godzinie 19:00, 1 lipca br., i będzie dostępna na Gazeta.pl, a także na Facebooku i kanale YouTube Męskiego Grania. Oprócz nowego utworu, poznamy także skład tegorocznej orkiestry. Gazeta.pl jako partner mediowy zapewni wsparcie projektu w 2020 roku. Na portalu dostępna jest już sekcja Męskie Granie, Gazeta.pl udostępniła także 2 streamingi Studia Ż na swojej stronie. W programach POP Kultura i Studio Biznes pojawią się rozmowy i materiały dotyczące tegorocznej edycji. Cały projekt będzie także promowany na stronie głównej Gazeta.pl.
– Cieszy nas to, że Męskie Granie po przerwie wraca na łamy naszego portalu do domu, a Gazeta.pl może być partnerem 11 edycji tego projektu. Choć ta będzie wyjątkowa, ze względu na trwającą pandemię, postaramy się, żeby Męskie Granie, które przez te lata łączyło ludzi w plenerze połączyło ich także w świecie online. – mówi Bartosz Wysocki, dyrektor handlowy Gazeta.pl.
– Tegoroczna edycja Męskiego Grania nie może odbyć się w tradycyjnej formie ze względu na panującą epidemię – mówi Dorota Nowakowska, Kierownik marki Żywiec. – Mimo tej bezprecedensowej sytuacji chcieliśmy dać fanom projektu chociaż namiastkę emocji, które do tej pory towarzyszyły im pod sceną. To dlatego, stworzyliśmy nowy singiel i powołaliśmy do życia zupełnie nową Męskie Granie Orkiestrę. Mamy nadzieję, że miłośnicy Męskiego Grania będą z nami jutro podczas premiery – dodaje Nowakowska.
Oprócz Gazeta.pl w promocję tegorocznej edycji projektu zaangażowane są także portale Wyborcza.pl i WysokieObcasy.pl oraz spółka AMS, która w lipcu będzie promować Męskie Granie na swoich nośnikach reklamy zewnętrznej i wewnętrznej. Do promocji projektu wykorzystane będą m.in. Premium Citylighty, Digital Citylighty, Digital Cityscreeny, Citylighty w wybranych wiatach przystankowych oraz nośniki Digital Indoor zlokalizowane w m.in. centrach handlowych.
– To wyjątkowy projekt muzyczny, który potrzebował wyjątkowego partnera. Dziękujemy Grupie Żywiec za zaufanie. Gazeta.pl i inne media Agory mają ugruntowane doświadczenie przy realizacji tak dużych projektów dzięki możliwości stworzenia kompleksowej, szytej na miarę kampanii promocyjnej. Jest to możliwe dzięki różnorodności naszych mediów, które pozwalają nam łączyć wiele kanałów komunikacji i form reklamowych z wykorzystaniem bogatej oferty nośników – dodaje Bartosz Wysocki.
Organizatorem trasy jest agencja Live, kampanię dla Męskiego Grania przygotowuje 2012 Agency. Za działania cyfrowe odpowiada agencja VMLY&R Poland, a działania PR – agencja Hope. Media planuje i kupuje Starcom.
Kampania promocyjna Męskiego Grania 2020 prowadzona przez Gazeta.pl, Wyborcza.pl oraz AMS zaczęła się 13 czerwca i potrwa do połowy sierpnia.
Gazeta.pl jest w czołówce największych polskich portali internetowych, a jej serwisy należą do wiodących w swoich kategoriach tematycznych. Prezentują użytkownikom różnorodne treści, m.in. artykuły oraz autorskie materiały wideo – dostępne także poprzez aplikacje na urządzenia mobilne. W kwietniu 2020 r. serwisy Grupy Gazeta.pl odwiedziło 16,4 mln użytkowników (real users), którzy wykonali 619 mln odsłon. Wśród najczęściej wybieranych serwisów znalazły się wiadomosci.gazeta.pl, plotek.pl, next.gazeta.pl, sport.pl, edziecko.pl.
40 odcinków, 1 300 minut programu na żywo, ponad 130 gości w studio, 40 testów aplikacji i sprzętów oraz prezentacje 30 modeli samochodów i 1 łazika marsjańskiego. Tak w skrócie można podsumować rok obecności Studia Biznes na Gazeta.pl. Pierwszy odcinek tego formatu został wyemitowany w portalu 18 czerwca 2019 r.
– Studio Biznes to program gospodarczo-motoryzacyjny, który jest blisko ludzi. Poruszamy w nim tematy ekonomiczne, ważne dla naszych użytkowników. Przez ten rok udowodniliśmy, że robimy świetny, dynamiczny format na żywo, nadawany z dwóch specjalnie stworzonych studiów w budynku Agory i potrafimy nie tylko zaciekawić nim naszych użytkowników, ale także ich zaskakiwać. Tak, jak miało to miejsce wtedy, gdy w naszym studiu pojawił się łazik marsjański – mówi Łukasz Kijek, prowadzący Studio Biznes, redaktor naczelny serwisów informacyjnych Gazeta.pl.
Studio Biznes to nowoczesny i dynamiczny program w formie LIVE WIDEO łączący dwa światy – biznesu i motoryzacji. Jest poświęcony aktualnym trendom gospodarczym oraz najważniejszym premierom samochodowym sezonu. Prowadzący – redaktor naczelny serwisów informacyjnych Gazeta.pl Łukasz Kijek oraz redaktor naczelny Moto.pl Tomasz Korniejew rozmawiają w nim z zaproszonymi gośćmi, wśród których nie brakuje najważniejszych osób związanych z polską gospodarką – właścicieli firm, przedstawicieli biznesu, ministrów, ekonomistów czy ekspertów.
– Studio Biznes to nie tylko program cieszący się dużym zainteresowaniem czytelników, ale też atrakcyjne narzędzie komunikacji dla naszych partnerów biznesowych. W ciągu 12 miesięcy zaprezentowaliśmy ponad 30 aut, od motoryzacyjnych klasyków, po współczesne miejskie, a nawet luksusowe samochody. Przejechaliśmy w sumie około 10 tys. kilometrów, zawitaliśmy nawet do Tokio, skąd zrobiliśmy relację z jednych z największych na świecie targów motoryzacyjnych – mówi Tomasz Korniejew prowadzący Studio Biznes i redaktor naczelny Moto.pl.
Format Studio Biznes składa się z kilku bloków tematycznych: gospodarczego, debaty, części TopTech poświęconej nowinkom ze świata technologii oraz bloku motoryzacyjnego. Każdy program zaczyna się od rozmowy gospodarczej na najważniejszy temat danego tygodnia. W kolejnej części Łukasz Kijek prowadzi także pogłębioną debatę z kilkoma rozmówcami na tematy dotyczące finansów osobistych, gospodarki i polityki gospodarczej. W motoryzacyjnej odsłonie programu na żywo w specjalnie zbudowanym studiu pojawia się samochód i to o nim prowadzona jest rozmowa, przeplatana felietonem wideo Tomasz Korniejewa.
Studio Biznes emitowane jest w środy o godzinie 12:00. Program trwa ok. 30 minut.
Rocznicę obecności formatu na Gazeta.pl wspiera specjalna komunikacja do klientów i użytkowników składająca się m.in. z infografiki z podsumowaniem roku, a także specjalnych treści w mediach społecznościowych.
Gazeta.pl jest w czołówce największych polskich portali internetowych, a jej serwisy należą do wiodących w swoich kategoriach tematycznych. Prezentują użytkownikom różnorodne treści, m.in. artykuły oraz autorskie materiały wideo – dostępne także poprzez aplikacje na urządzenia mobilne.
Moto.pl to jeden z największych polskich serwisów motoryzacyjnych, z sukcesem łączący tematykę samochodową i lifestyle’ową. Jest organizatorem plebiscytu „The Best of Moto” – najpopularniejszego tego typu wydarzenia w Polsce.
